autor: lczerwosz » 16 gru 2018, 21:50
Doprawdy, zachodzę w głowę, w czym utrafiłem w Twoje światopoglądowe gusta. Może o klonowaniu się i samoodtwarzania agentury wpływu
refluks pisze: ↑16 gru 2018, 20:53
Rosja nic po całych dniach i nocach nie robi tylko, próbuje.
Nie próbuje,nie próbuje robić, tylko bardzo, niestety, skutecznie robi. Mam sporo Rosjan wśród znajomych i ich lubię, podobnie Niemców. Polityka państwa, to jednak jest coś całkiem innego. Racja stanu i konflikt z tym związany znane są zwłaszcza rządzącym, ale taka praca. Chętnych nie brakuje.
skaranie boskie pisze: ↑16 gru 2018, 18:46
Może faktycznie, ciszej nad tą trumną.
O Bronku rzeczywiście ciszej. Wplątał się bidak, nawet mu pewnie nie płacą gaży, wystarczy hak lub strach. Albo wykorzystanie jakiejś dysfunkcji psychiki, uniemożliwiającej szersze spojrzenie na dziej świata. Zresztą każdy z nas kiedyś, oby nie lub jak najpóźniej, zasklepi się w swojej wiedzy i przestanie przyjmować nowe wiadomości. Dajcie mi wtedy mikrofon do ręki, zamęczę was.
[quote=skaranie boskie post_id=7353 time=1544982393 user_id=2]Zgadzam się z Leszkiem (o dziwo!).[/quote]
Doprawdy, zachodzę w głowę, w czym utrafiłem w Twoje światopoglądowe gusta. Może o klonowaniu się i samoodtwarzania agentury wpływu[quote=refluks post_id=7379 time=1544989983 user_id=1148]Rosja nic po całych dniach i nocach nie robi tylko, próbuje.[/quote]Nie próbuje,nie próbuje robić, tylko bardzo, niestety, skutecznie robi. Mam sporo Rosjan wśród znajomych i ich lubię, podobnie Niemców. Polityka państwa, to jednak jest coś całkiem innego. Racja stanu i konflikt z tym związany znane są zwłaszcza rządzącym, ale taka praca. Chętnych nie brakuje. [quote=skaranie boskie post_id=7353 time=1544982393 user_id=2] Może faktycznie, ciszej nad tą trumną.[/quote]O Bronku rzeczywiście ciszej. Wplątał się bidak, nawet mu pewnie nie płacą gaży, wystarczy hak lub strach. Albo wykorzystanie jakiejś dysfunkcji psychiki, uniemożliwiającej szersze spojrzenie na dziej świata. Zresztą każdy z nas kiedyś, oby nie lub jak najpóźniej, zasklepi się w swojej wiedzy i przestanie przyjmować nowe wiadomości. Dajcie mi wtedy mikrofon do ręki, zamęczę was.