• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    admin@osme-pietro.pl
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    "Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
    Cicero "De re publica"



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

"Bajka nie dla dzieci o tym, że nawet z pozoru niewinne przekleństwo może wywołać awanturę"

Najbardziej wymagająca literatura
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Alicja Jonasz
Posty: 1802
Rejestracja: 24 kwie 2012, 09:01
Płeć:

"Bajka nie dla dzieci o tym, że nawet z pozoru niewinne przekleństwo może wywołać awanturę"

#1 Post autor: Alicja Jonasz » 31 sie 2018, 11:20

Czasem na świecie dzieją się niewytłumaczalne rzeczy. Dziś na przykład, gdy tylko zjadłam śniadanie i zabrałam się do mycia naczyń, wypadła mi z ręki szklanka, taka zwykła, gładka, bez żadnych wzorków i grawerów. Lecąc, zahaczyła o blat kuchenny, potem o taboret babci, który niebezpiecznie zachybotał z powodu jednej krótszej nogi, a na koniec uderzyła o podłogę, roztrzaskując się z hukiem do imentu. To właśnie wtedy wymsknęło mi się brzydkie słowo.
Po prostu wymsknęło się i tyle. Zdarza się każdemu! No nie mów, że nie... tobie też na pewno! I wszystko skończyłoby się pewnie na tym upadku i ewentualnym posprzątaniu szkła, ale życie jest nieprzewidywalne i lubi zaskakiwać. To niewinne przekleństwo podchwyciła ściana, bo ona lubi takie perełki i z nudów wychwytuje je uszami specjalnie do tego przeznaczonymi. Przechwyciwszy brzydkie słowo, pobawiła się nim trochę jak piłeczką, poigrała jak kotek z myszką - przestawiła w nim literki, dodała to i owo. W każdym razie bawiła się tak długo, aż w końcu znudziła się całkiem i wyrzuciła przekleństwo przez okno, kłując nim w ogon wiewiórkę skaczącą po konarze drzewa, a wiewiórka jak to wiewiórka, jest płochliwa... najpierw zapiszczała, jakby ktoś odzierał ją z rudego futerka, a potem wrzasnęła na cały pyszczek:
- Auu, mój ogon!
Nie myśl czasem, że na tym się skończyło. O nie! Wiewiórka, wściekła z bólu, wyrwała z ogona brzydkie słowo tak, jak pozbywa się spod paznokcia drzazgi i zamachnąwszy się solidnie, cisnęła nim w dzikiego gołębia, a on...
Uwierz mi, awantura zrobiła się potworna. Nie było wyjścia, spakowałam w koszyk kilka smakołyków i uciekłam gdzie pieprz rośnie.
Jaki morał z tego?
:)
Alicja Jonasz

"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak

Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 1806
Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07

"Bajka nie dla dzieci o tym, że nawet z pozoru niewinne przekleństwo może wywołać awanturę"

#2 Post autor: Liliana » 02 wrz 2018, 12:00

Świetna historyjka, Alicjo!
Brzydkie słowo jest be. Pod żadnym pozorem nie wypuszczać na wolność! :)

Serdeczności :rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „UTWORY DLA DZIECI”