Marcinie, już podjęłam decyzję, w której mnie utwierdzasz,
Dzięki.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
całun
- mirek13
- Posty: 1617
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
całun
Egzaltacja artefaktami najczęściej rodzi kicz.
Tak tu właśnie jest, więc nie ma o czym gadać u poetów.
Chusta jest zwyczajnie ludzka.
Całun podpada pod metafizykę i demagogię, i ma wiele kontrowersji.
Nawet kościół nie uznaje go za święty artefakt, więc niech ziemia płaską będzie.
Głowa mi się pochyliła nad artefaktem Sekielskich.
Tak tu właśnie jest, więc nie ma o czym gadać u poetów.
Chusta jest zwyczajnie ludzka.
Całun podpada pod metafizykę i demagogię, i ma wiele kontrowersji.
Nawet kościół nie uznaje go za święty artefakt, więc niech ziemia płaską będzie.
Głowa mi się pochyliła nad artefaktem Sekielskich.
- Kaszmir
- Posty: 16
- Rejestracja: 02 lip 2019, 07:24
całun
Poruszający wiersz
Obraz współczesnej drogi krzyżowej.
Ruiny symbolizują przemijanie i często służą do zabawy w wojnę dla dzieciaków.
Jednak tutaj widzę radosny poniedziałek po zmartwychwstaniu i wodę symbol życia.
Może to miejsce wiecznego spoczynku i koniec który jest początkiem.
Pozdrawiam
Obraz współczesnej drogi krzyżowej.
Ruiny symbolizują przemijanie i często służą do zabawy w wojnę dla dzieciaków.
Jednak tutaj widzę radosny poniedziałek po zmartwychwstaniu i wodę symbol życia.
Może to miejsce wiecznego spoczynku i koniec który jest początkiem.
Pozdrawiam
- tabakiera
- Posty: 5037
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
całun
Dzięki, Kaszmirze.
Widzisz, tak to jest, cykl roku (że się tak wyrażę) liturgicznego.
Zaraz po drodze krzyżowej Wielkanoc.
Boże Narodzenie i kolejna droga krzyżowa...
Nic się nie zmienia.
No, może szaty i sposoby nękania innych i samego siebie.
Okazywania radości też.

Widzisz, tak to jest, cykl roku (że się tak wyrażę) liturgicznego.
Zaraz po drodze krzyżowej Wielkanoc.
Boże Narodzenie i kolejna droga krzyżowa...
Nic się nie zmienia.
No, może szaty i sposoby nękania innych i samego siebie.
Okazywania radości też.
