• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    admin@osme-pietro.pl
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

***

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Agnieszka R.
Posty: 911
Rejestracja: 28 maja 2018, 13:09

***

#1 Post autor: Agnieszka R. » 28 mar 2020, 22:21

znajomy poeta myli szpital psychiatryczny z zakładem
w tym pierwszym przez dziurkę od klucza
wyfruwają wiersze
powracają do domu
gdzie już nie ma kota ani psa

poeta pisze o ojcu który udeptywał ziemię
był bardzo wykształcony
mój tata po siedmiu klasach gryzł ziemię
zamiast rzucić grudę na trumnę przyjaciela

wczoraj zapytałam po co mi zamrażarka
przecież wierszy nie da się zamrozić
to nie ciało
do którego dusza nie zawsze znajduje klucz

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 4801
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Płeć:

***

#2 Post autor: tabakiera » 29 mar 2020, 00:26

Agnieszka R. pisze:
28 mar 2020, 22:21
wczoraj zapytałam po co mi zamrażarka
przecież wierszy nie da się zamrozić
to nie ciało
do którego dusza nie zawsze znajduje klucz
Nie jestem w stanie ogarnąć związku zamrażarki z kluczem, co dusza do niego klucz znajduje.
mrożenie rozumiem, ale co ma do tego ostatni wers?

Tak samo jak nie wiem co ma wyfruwanie wierszy do pochodzenia taty i trumny przyjaciela tegoż ojca.

Mam wrażenie, że wątki są pomieszane przypadkowo, ot, co ślina na język przyniosła.
Płyną sobie tylko przez autorkę zrozumiałymi zakrętami.
A zakręty są gwałtowne i nieprzewidywalne.

Alek Osiński
Posty: 6557
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

***

#3 Post autor: Alek Osiński » 03 kwie 2020, 22:39

Agnieszka R. pisze:
28 mar 2020, 22:21
znajomy poeta myli szpital psychiatryczny z zakładem
w tym pierwszym przez dziurkę od klucza
wyfruwają wiersze
Agnieszka R. pisze:
28 mar 2020, 22:21
przecież wierszy nie da się zamrozić
to nie ciało
do którego dusza nie zawsze znajduje klucz
Clue wiersza tkwi chyba w relacji jego pierwszych
wersów do ostatnich i bezcielesność wierszy
nadana im przez twórcę...

Poza tym wiele tu wątków pobocznych
które próbują zwieść czytelnika na manowce...; )

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Agnieszka R.
Posty: 911
Rejestracja: 28 maja 2018, 13:09

***

#4 Post autor: Agnieszka R. » 04 kwie 2020, 16:20

Tabakiero, Alku dziękuję Wam ślicznie :)

Awatar użytkownika
BerniM
Posty: 137
Rejestracja: 11 cze 2019, 21:20
Lokalizacja: kraków
Płeć:

***

#5 Post autor: BerniM » 05 kwie 2020, 18:18

Dla mnie Twoje wiersze są jak terapia. Taka poetycka terapia w której wiele się dzieje. Chaos kompletnie mi nie przeszkadza, potrafię sobie wszystko uporządkować, ułożyć Szybka akcja tego wiersza nie pozwala się nudzić a i tak nigdy nie wiem co mnie czeka za kolejnym zakrętem ... Uwielbiam to uczucie niepewności :ok:
Pozdawiam serdecznie :rosa:

Awatar użytkownika
Agnieszka R.
Posty: 911
Rejestracja: 28 maja 2018, 13:09

***

#6 Post autor: Agnieszka R. » 05 kwie 2020, 23:42

BerniM, bardzo Ci dziękuję :)

Marcin Sztelak
Posty: 5184
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

***

#7 Post autor: Marcin Sztelak » 09 kwie 2020, 20:08

Bardzo dobry, świetnie spisany wiersz.

Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”