Kąsające się dwie noce
Przy karcianych wrotach,
u pająka w ciemnej ranie
ułożyłem grzbiet bałwana,
krople oliw z okularów.
Z mydelniczek rysy twarzy
na kamiennych dziobach ulic,
i w policzkach słodycz zaśnięć
jak poduszka spod narodzin.
Jeszcze nie przewodzić myślom,
drutem ściskać pleśń na drzewach,
w tak rozkojarzonym rytmie
wystukując nagłe lata.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Kąsające się dwie noce
-
- Posty: 333
- Rejestracja: 29 mar 2017, 21:24
- Płeć:
Kąsające się dwie noce
Ostatnio zmieniony 05 lip 2020, 23:34 przez Grafoman, łącznie zmieniany 1 raz.
- lczerwosz
- Posty: 9449
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
-
- Posty: 884
- Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:30
Kąsające się dwie noce
wybitnie sztuczne metafory (prawie metafury)
ale jak autor tak lubi jego rzecz. mię nie przekonują
ale jak autor tak lubi jego rzecz. mię nie przekonują
- Lucile
- Posty: 4877
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
- Płeć:
Kąsające się dwie noce
ta fraza bardzo mi się podoba i uważam ją za dającą szerokie pole do wyobraźni i interpretacji. Tylko te "dwie noce" chyba bardziej by się dziobały, niż kąsały - ale to jest wyłącznie mój indywidualny odbiór.
Pozdrawiam
L
- eka
- Posty: 18453
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Kąsające się dwie noce
Sorry, lubię surrealizm budowany zaskakującymi metaforami, ale tu:
Kolejne dwie strofki skierowały myśli na tor walki podmiotu, tzn. długoletnich starć przeszłości z teraźniejszością w jego odbiorze świata, ale... chyba to marny trop.
skaczemy od obrazu do obrazu i... i brak połączeń choćby dalekich. Oliwa się bałwani:)
Kolejne dwie strofki skierowały myśli na tor walki podmiotu, tzn. długoletnich starć przeszłości z teraźniejszością w jego odbiorze świata, ale... chyba to marny trop.
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Kąsające się dwie noce
Trzecia jakoś mi odstaje, taka nieoczekiwana można powiedzieć. Surrealizm całości dla mnie świetny.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.