• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    admin@osme-pietro.pl
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    "Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
    Cicero "De re publica"



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

Wciąż Wrzesień.

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Karma
Posty: 1154
Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20

Wciąż Wrzesień.

#1 Post autor: Karma » 27 wrz 2020, 18:50

Szkoda kartki.
Ile zajmie ten wiersz, linijkę? Dwie?
A potem biel, jakby śnieg posypał
wszystko co niewymowne.
Zaczyna się od gęsiej skórki.
Kto właściwie jako pierwszy postanowił
oderwać pióra, a potem jeszcze głaskać truchło,
badając konsystencję tego, co z niego zostało?
To niemal tak pojebane jak czekać,
wciąż wpatrując się w pustkę i mieć nadzieję,
która zaczyna się od gęsiej skórki.
Wiem to.
Potem jest biel, jakby tych piórek było aż nadto
I siedzisz wśród nich, a one zaczynają śmierdzieć,
więc wzdrygasz się, sięgasz po jedno.

Szkoda kartki.







Wiersz w sam raz na otwarcie książki autorskiej.
2020.
Jagoda Mornacka.

Alek Osiński
Posty: 6589
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Wciąż Wrzesień.

#2 Post autor: Alek Osiński » 29 wrz 2020, 16:01

Szkoda kartki? Oj, chyba nadmiar skromności!

Trochę ten wiersz to pisanie o pisaniu, taki manifest twórczy
chociaż autor jakby niepewny swego. To wypływa na wierzch
wizja obrastania w piórka, a może w "puchy marne", to znowu
niepokój, że zostanie "oskubany na łyso", kończy się natomiast
niepewnością dokonanych wyborów. Ciekawy tekst.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 5037
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Płeć:

Wciąż Wrzesień.

#3 Post autor: tabakiera » 29 wrz 2020, 21:38

Pisanie o pisaniu, a w zasadzie tworzeniu łatwe nie jest, ale Tobie się naprawdę udało.
Mam wrażenie, że klamra trochę przekorna.
Chociaż w tekście sporo destrukcji.
Niemniej jednak po lekturze dochodzę do wniosku, że warto, choćby dla tej skórki i piór.
Nawet, jeśli zaczną śmierdzieć.

Jeszcze jedno przychodzi mi na myśl - przekaz autor-odbiorca.
Człowiek nieraz napisze i odbiór kulą w płot.
Ale czy szkoda kartki?

Awatar użytkownika
Karma
Posty: 1154
Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20

Wciąż Wrzesień.

#4 Post autor: Karma » 30 wrz 2020, 00:29

Ja to bym jednak bardziej do ludzi przypisał, niż do Teksanskiego.

Teksanski, zespołu Hey.
To jedyne pisanie o pisaniu, jakie toleruje.
Reszta jest w środku, chociaż staram się troszkę wyjść na zewnątrz :)
Jagoda Mornacka.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18453
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Wciąż Wrzesień.

#5 Post autor: eka » 01 paź 2020, 08:24

Karma pisze:
27 wrz 2020, 18:50
Wiersz w sam raz na otwarcie książki autorskiej.
Czyli znaczący.
Hm. Najlepiej od razu zamykać ciężar w piórze, pisać na bieżąco, zanim narzędzie nie osłabi, nie przeterminuje doznania.
Jesteś cały z próby ucieczki od konwencji, banału... jak długo czytam Twoje teksty, widzę to, obserwuję od 7 lat.
Na Wrzeszczach jeszcze nie było w Twoim pisaniu aż takiego przymusu w szukaniu oryginalności opakowań tego, czym chcesz biel zapełnić.
Trzeba jednak być również choć trochę uniwersalnym w obrazowaniu, inaczej wpada się w hermetyzm i pisze tylko dla siebie.
I Ty o tym wiesz, stąd 'stare piórka', nie da się bez końca pisać nowymi.

Awatar użytkownika
Karma
Posty: 1154
Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20

Wciąż Wrzesień.

#6 Post autor: Karma » 01 paź 2020, 12:50

Oj, chyba były bardziej. Był.
Jednak na przestrzeni lat ten przymus, jak to nazywasz - stał się naturalny, nie przymusowy.
A o hermetycznej pisałem kiedyś. Pod tym względem zrobiłem krok jak stąd do księżyca.
Jagoda Mornacka.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18453
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Wciąż Wrzesień.

#7 Post autor: eka » 02 paź 2020, 22:10

Karma pisze:
01 paź 2020, 12:50
Jednak na przestrzeni lat ten przymus, jak to nazywasz - stał się naturalny, nie przymusowy.
Karma pisze:
27 wrz 2020, 18:50
I siedzisz wśród nich, a one zaczynają śmierdzieć,
więc wzdrygasz się, sięgasz po jedno.

Szkoda kartki.
Przymus naturalny, nie przymusowy - odzwierciedla ten fragment?

Awatar użytkownika
Karma
Posty: 1154
Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20

Wciąż Wrzesień.

#8 Post autor: Karma » 02 paź 2020, 22:52

Nie.

Mówiłem bardziej ogólnie.
Nie konkretnie do tekstu.
Jagoda Mornacka.

Marcin Sztelak
Posty: 5196
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Wciąż Wrzesień.

#9 Post autor: Marcin Sztelak » 04 paź 2020, 12:19

Dla mnie to przewrotny tekst, bo niby szkoda kartki, a jednak wypełniona, ciekawe, ciekawe.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Karma
Posty: 1154
Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20

Wciąż Wrzesień.

#10 Post autor: Karma » 04 paź 2020, 12:33

Dzięki imiennik.
Ale to nie kartka.
To bajty :)
Jagoda Mornacka.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”