zacny Leszku
zwróć uwagę, że stukanie małpy w klawiaturę trwa nieskończenie długo
ale rzeczywiście
paradoksalnie przez całą nieskończoność
małpa będzie wypisywała coraz dokładniejsze przybliżenia liczby niewymiernej;
zacna Eko
nie wiem czy filozofia (w której jestem cienki)
ma tu cokolwiek do powiedzenia;
problem tkwi w relacjach;
przepraszam za podkreślenia, ale zapiszę to tak:
JA udowodnię, że istnieje liczba 642
ale liczba 642 nie udowodni, że istnieję JA;
z punktu widzenia liczby jestem w czarnej dziurze, za horyzontem zdarzeń;
paradoks informacji;
być może taki sam paradoks określa relację pomiędzy istnieniami a Stwórcą
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
sklep z metaforami
- eka
- Posty: 16866
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
sklep z metaforami
Bardzo to interesujące, AS...ie. Czyli dla liczby jesteś osobliwością? : )
Hm. Matematyka (w ogromnym uproszczeniu relacje między liczbami) teoretycznie udowodniła już wiele. Choćby istnienie czarnej dziury, zanim ją zobaczono, tzn. jej wpływ na zachowanie obiektów.
Istnienie czarnych dziur wynika z równania Einsteina, tzw. Ogólnej Teorii Względności. Einstein w ich istnienie powątpiewał, za co później przepraszał
Kiedyś patrzyłam jak dwie pijawki na mojej nodze powiększały objętość swoich ciał. Dla mnie to wystarczający dowód na własne istnienie, ale... wszystko może być hinduistyczną Mają, fałszywym utożsamianiem się z materią.
Blasku matematyki natomiast nie zassie nawet czarna dziura.
-
- Posty: 1266
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
sklep z metaforami
bardzo ciekawa myśl...
kolejny ocean na mapie naszych rozważań;
a co do Einsteina: jego genialny umysł był czymś więcej niż umysłem matematyka;
Kopernik wstrzymał Słońce, a Einstein zatrzymał Czas;
dla "normalnego" człowieka to istne szaleństwo;
jestem przekonany, że Einstein wiedział o tym
że matematyka tworzy światy możliwe do zaistnienia
na co dowodem mogą być jego wątpliwości co do istnienia czarnych dziur...
nie wiem czy publikowałem na Ósmym szatańskie wersety;
to stary tekst, ale wstawię go jako przyczynek do naszej dyskusji
- eka
- Posty: 16866
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
sklep z metaforami
Słońce, które biegnie jak szalone, ale nie wokół Ziemi : ) No tak, bronię się, a raczej mój umysł przed względnością czasu, bo konsekwencje uzależnienia czasu od grawitacji, czy obserwatora to prosta droga do chaosu, szaleństwa.
Newtonowski linearny gładzi lęki, oswaja przemijanie, nadaje sens.
A przecież w prostym doświadczeniu udowodniono rację temu od E=mc2.
Czas mierzony przy skorupie ziemskiej biegnie szybciej, niż ten na orbicie naszej planety. Bardzo nieznacznie szybciej, ale zawsze. Czy to znaczy, że czas w próżni zamiera?
A co z czasem uniwersalnym?
W końcu reliktowe promieniowanie tła z tą samą prędkością przemierza cały nasz Wszechświat.
-
- Posty: 1266
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
sklep z metaforami
dzisiaj zacna Eko
poświęcam czas na studiowanie wspomnianych przez Ciebie filozofów;
nie mogę na okrągło robić za matoła
pozrawiam
poświęcam czas na studiowanie wspomnianych przez Ciebie filozofów;
nie mogę na okrągło robić za matoła
pozrawiam
- lczerwosz
- Posty: 9449
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
sklep z metaforami
Wróciłem
Przypomniał mi się dowcip. Diabeł wita duszyczkę w piekle: Zapraszamy do korzystania naszego Wi-Fi. Na to duszyczka: - o jak fajnie jest u was, nawet macie Wi-Fi, jakie jest hasło? I już wyciąga smartfona. Diabeł z szelmowskim uśmiechem: - powiem krótko. Liczba pi.
Przypomniał mi się dowcip. Diabeł wita duszyczkę w piekle: Zapraszamy do korzystania naszego Wi-Fi. Na to duszyczka: - o jak fajnie jest u was, nawet macie Wi-Fi, jakie jest hasło? I już wyciąga smartfona. Diabeł z szelmowskim uśmiechem: - powiem krótko. Liczba pi.