Upadek niebieskiego księżyca

[Lucile]

Kiedy w miejsce tradycyjnie pojętej religijności
nie wchodzi ateizm, ale zabobony, gusła i wiara
w mistyfikację matrixu, nawet księżyc
niebezpiecznie chichocze, przekomarzając się z panem

Twardowskim.

---
LuBe
dwadzieścia cztery, siedem,
dwadzieścia, dwadzieścia jeden

[tabakiera]

nawet księżyc
niebezpiecznie chichocze, przekomarzając się z panem

Twardowskim.

Piękny, figlarny obrazek, który mnie nie opuszcza i do którego uśmiecham się przyjaźnie.
Pięknie postawiony świat, który przewraca się do góry nogami.

Początek tekstu, jak dla mnie, zbyt moralizujący.

Ale za ten księżyc niebezpiecznie chichoczący

[Marcin Sztelak]

Ha, ha, ha. Dobre.
Pozdrawiam.

[Lucile]

Dorotko, Marcinie, bardzo dziękuję, szczególnie za uśmiech, który potrafi wiele "wygładzić", nawet przerost, czy braki w formie i treści.

Pozdrawiam

[eka]

Ale, ale, czy na pewno dla imć Pana Twardowskiego lepszym byłoby zastąpienie religii ateizmem?
Zauważyłam, że często zaczynasz utwory od zaimka: kiedy. Pozwala na dłuuugą frazę. Dużo treści upychasz w jednym wypowiedzeniu, no ale przecież o tym wiesz. A ja tylko wyławiam charakterystyczne myki stylu. : )

[Lucile]

Zauważyłam, że często zaczynasz utwory od zaimka: kiedy. Pozwala na dłuuugą frazę. Dużo treści upychasz w jednym wypowiedzeniu, no ale przecież o tym wiesz. A ja tylko wyławiam charakterystyczne myki stylu. :

kiedy spostrzegawczość jest cnotą
ja ją akceptuję z ochotą

[Alek Osiński]

Figlarna, poetycka, puenta robi wrażenie, Lucile
ale co do meritum aforyzmu nie za bardzo się z tobą zgodzę.
Wydaje mi się właśnie, że to tradycyjnie pojęta
religijność pełna jest zabobonów i guseł ; )

https://www.youtube.com/watch?v=wuOteWqt2q8

[eka]

Przypuszczam, że Lucile imć Mefistofelesa z ballady Adasia łączy z tradycyjnie pojętą religijnością, bo chyba nie lot pana Twardowskiego na Księżyc : )