W analogicznym okresie roku ubiegłego
Nad żwirowym dołem patrzymy na resztki fajerwerków,
grzbiety zeszytów, z kartkami poplamionymi ekspresową herbatą;
na kolory wysypane z cukru, wypłukane wspomnienia.
Stary but o pajęczej zwinności schodzi z nogi,
włosy, choć łapią opóźnienie, w końcu się oddalają
od ciepłego peronu, który zasypuje piasek,
pełen źdźbeł i korzonków wciąż białej poduszki.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
W analogicznym okresie roku ubiegłego
-
- Posty: 333
- Rejestracja: 29 mar 2017, 21:24
- Płeć:
W analogicznym okresie roku ubiegłego
Ostatnio zmieniony 22 lip 2018, 20:39 przez Grafoman, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
W analogicznym okresie roku ubiegłego
To już bodaj trzeci wiersz autora, gdzie skomplikowanie metafor zdaje się niczemu nie służyć, prócz uzasadnienia ich obecności... I przez to te wiersze są właściwie identyczne. A tytuł zapowiadał cymesik...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 333
- Rejestracja: 29 mar 2017, 21:24
- Płeć:
W analogicznym okresie roku ubiegłego
Marcin, dziękuję za przeczytanie i twoją opinię.
- tabakiera
- Posty: 5036
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
W analogicznym okresie roku ubiegłego
W moim odczuciu wiersz o starzeniu się.
O tym, że po fajerwerkach następuje zwykłe życie, a z nim utrata marzeń i korekta celów.
Poduszka wciąż biała, można śnić.
Umierając wracać do miejsc, w których się rodziliśmy.
O tym, że po fajerwerkach następuje zwykłe życie, a z nim utrata marzeń i korekta celów.
Poduszka wciąż biała, można śnić.
Umierając wracać do miejsc, w których się rodziliśmy.
- mirek13
- Posty: 1617
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
W analogicznym okresie roku ubiegłego
Mnie nie trzeba dziękować, niemniej mam identyczne wrażenia, co Marcin.
Metafory są faktycznie dobre, tylko czemu służy ich nadmiar i skomplikowanie?
Co przekazuje żwirowy dół (dlaczego żwirowy?) i but o pajęczej zwinności?
A później perony zasypuje piasek... z nerek, czy piaskownicy?
Bo nie z wykopanego dołu, bo ten był żwirowy
Stopień poetyckiej komplikacji mnie przerasta, alem ja słabowity umysłowo.
Metafory są faktycznie dobre, tylko czemu służy ich nadmiar i skomplikowanie?
Co przekazuje żwirowy dół (dlaczego żwirowy?) i but o pajęczej zwinności?
A później perony zasypuje piasek... z nerek, czy piaskownicy?
Bo nie z wykopanego dołu, bo ten był żwirowy

Stopień poetyckiej komplikacji mnie przerasta, alem ja słabowity umysłowo.