Nikomu niepotrzebne księgi
smażone w głębokim tłuszczu
najlepiej smakują gdy spada
drapieżny zmrok. Do popicia wino,
które zwykł wieczorami
pijać Poncjusz Piłat ze strachem
zerkając na murszejący krzyż.
Z ogarków i świec spływa wosk,
nie wróżymy, zupełnie pewni
braku skutku i przyczyny.
Pozostają tylko szalone tany,
nagość i seks zanim wybrzmi
zegar i zgasną światła miast.
Wśród rozbitego szkła
złożymy rozpalone głowy,
może ochłoną nim zrozumiemy
– ciąg dalszy nie nastąpi.
Nawet w najbardziej bluźnierczych snach.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Kolacja podwyższonego ryzyka
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Kolacja podwyższonego ryzyka
Ostatnio zmieniony 19 gru 2022, 08:54 przez Marcin Sztelak, łącznie zmieniany 1 raz.
- lczerwosz
- Posty: 9449
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Kolacja podwyższonego ryzyka
murszejący
Ale to jest ciekawe, jak mogą działać wróżby, gdy zaprzeczamy istnieniu automatyzmu aparatu skutku i przyczyny. Wnioskowanie także zawodzi i wszystkim rządzi ślepy los.
Czy aby ślepy? Seks i wino tylko mieszają w głowie i maskują spiskową naturę świata nakierowaną na prawdziwą przyczynowość. Czy to aby nie sprzeczne?