• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    admin@osme-pietro.pl
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    "Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
    Cicero "De re publica"



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

Wszystkie twoje śmierci

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Gloinnen
Admin
Posty: 12424
Rejestracja: 29 paź 2011, 00:58

Wszystkie twoje śmierci

#1 Post autor: Gloinnen » 07 mar 2023, 17:29

Zdążyłam. Dosłownie kilka kwadransów przed nimi. Ciepło
jeszcze sączy się z rozpadlin w dłoniach.
Uderza czarny wertikal o niedomknięte okno.
Stuk puk, stuk puk.
Grudzień zdmuchnął sprzed oczu drzewa
za szkłem oszronionej dioramy.
Stuk puk, stuk puk; popękane drewno niecierpliwie
upomina się o ciało, a wiatr o twój czas.

Ustawiam przy łóżku skrzyneczki. W pierwszej
wzrok, słuch, smak i dotyk uwijają się
w gniazdo. Druga - pełna oddechów; wkrótce nie będą
potrzebne. W trzeciej skrzyneczce
krew. Przepełniasz się nią, zachłystujesz, puchniesz.
Cierpliwie zbieram, choć wciąż się ulewa; i właśnie dlatego
muszę czuwać. Czwarta skrzynka czeka na suche litery,
gdy nawet twoje imiona się rozpadną.
I wreszcie, ostatnia, najmniejsza, nie wiadomo po co
wylatuje z myśli.

Stuk puk. Stuk puk. Nadchodzą śmierci, jedna po drugiej,
jak zimowe złodziejki; połyskują, chrzęszczą,
i każda pochyla się nad swoją skrzyneczką.

Już dobrze, już dobrze, powtarzam spokojnie;
zaraz sobie pójdą. Głos nabiera lekkości, zmienia się w puch.
Pozostaje teraz rozwinąć cię ze wszystkich porwanych otulin,
aż kość uderzy o kość.
Stuk puk, stuk puk.

Bez obaw, nikogo więcej tu nie ma,
to tylko zadymka
przewraca puste skrzyneczki.
Stuk puk. Stuk puk. Stuk puk.


____________________
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18448
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Wszystkie twoje śmierci

#2 Post autor: eka » 07 mar 2023, 17:56

Ciarki mi przeszły po plecach.
Peelka nie pozwoli Go zabrać, tak ostatecznie. Tak w niepamięć.

:kwiat:

Alek Osiński
Posty: 6589
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Wszystkie twoje śmierci

#3 Post autor: Alek Osiński » 11 mar 2023, 23:43

Bardzo dobry wiersz. Skojarzyło mi się dosyć mocno z procesem balsamowania, bo przy balsamowaniu
bynajmniej w starożytności, organy wewnętrzne, których odpowiednikami w wierszu są, wydaje mi się
zmysły, lądowały w osobnych urnach zwanych kanopami. W wypadku tekstu jednak ten proces
odbywa się jeszcze za życia. Dlaczego? Może dlatego, że nie chodzi tu o śmierci fizyczne, a bardziej metaforyczne
a może - owo niedopuszczenie do rozpadu i zachowanie "wartości" jest możliwe tylko za życia. Tak czy siak
- bardzo ciekawe dylematy.

https://www.youtube.com/watch?v=sCXwU27pxoA

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”