Dręczy narząd słuchu,
gdy w ciemności próbuję liczyć
wszystkie martwe muchy. Od początku
istnienia rzeczy wszelkich.
Odpalam świeczkę,
niestety ostatnia zapałka
okazuję się bezskuteczna. Mrok
oblepia coraz gęściej witraże
w oknach, a do zachodu jeszcze
kilkanaście mgnień, może nawet wiosny.
Lecz ta nie nadejdzie,
jak stwierdzają przepowiednie starszych,
brodatych mężczyzn w szpiczastych czapkach.
Śmiesznostka, ale uniformizacja
wykaligrafowana złotymi zgłoskami
w kontraktach.
Na wróżenie z fusów
kawy parzonej po wielokroć. Recesja
oraz, oczywiście, uparty dźwięk naruszający
podstawy rzeczywistości.
I poniekąd ciszę.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Zic - zac
- tabakiera
- Posty: 5036
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
Zic - zac
A cóż mogą wiedzieć mędrcy w szpiczastych czapkach?
Zapałki się wypaliły, na ślepo liczymy strat
Cisza przed końcem?
Trudno przystosować się do warunków, jakie dam sobie człowiek zgotował, bezmyślnie niszcząc otoczenie, w dodatku czynił i czyni to w imię rozwoju cywilizacji.
Oniryczne, ale niepokojąco i niekojąco.
Zapałki się wypaliły, na ślepo liczymy strat
Cisza przed końcem?
Trudno przystosować się do warunków, jakie dam sobie człowiek zgotował, bezmyślnie niszcząc otoczenie, w dodatku czynił i czyni to w imię rozwoju cywilizacji.
Oniryczne, ale niepokojąco i niekojąco.