nie boję się ciemności tylko bezpańskich psów
gubiących szelest byle gdzie
w moim uchu
brzmi jak zerwane połączenie
pamięć szumi
zegar
a w nim ta godzina przepada
nigdy nie zobaczę w lustrze
jak czas się kurczy
nie
ciemność nie bywa czarna
jest senna i ciepła
świat w niej łagodnieje
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
nie wiesz
- tabakiera
- Posty: 5036
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
nie wiesz
Tak sobie myślę, że jak przyjdzie mi zapadać w ciemność, chciałabym przypomnieć sobie te wersy,
Z pierwszej strofy może wynikać, że ucho peelki jest byle czym.
Oczywiście może też szelest zapadać w byle jakim miejscu ucha.
"Zarwane taśmy ciszy" - niezła metafora dopełniaczowa, choć zerwanie ciszy też by mogło być.
- to chyba dobrze. Tak nie dostrzegać końca i zapaść w sen.
Oczywiście, jak przyjdzie czas, odpowiedni czas.
Czy jest odpowiedni czas na śmierć?
-
- Posty: 6589
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
nie wiesz
Wyczuwalna w wierszu jest jakby tęsknota za stanem
zbliżonym do prenatalnego, ta głębia przyjaznej ciemności
to sugeruje. Czuła strona nieświadomości,
a przecież pojęcia strachu są już obecne
i trudno się od nich uwolnić. Dobry wiersz : )
zbliżonym do prenatalnego, ta głębia przyjaznej ciemności
to sugeruje. Czuła strona nieświadomości,
a przecież pojęcia strachu są już obecne
i trudno się od nich uwolnić. Dobry wiersz : )
- eka
- Posty: 18449
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
nie wiesz
Taśmy ciszy - zwalczana przez AS...a - dopełniaczówka. Taśmy z ciszy i będzie - git:)
____________
Dla mnie oryginalność wiersza zamyka się we frazie z bezdomnymi psami.
Gubią szelest, bo umierają. Samotnie. Nic dla nikogo nie znacząca cisza agonii.
Ciemność jest już nieboląca.
____________
Dla mnie oryginalność wiersza zamyka się we frazie z bezdomnymi psami.
Gubią szelest, bo umierają. Samotnie. Nic dla nikogo nie znacząca cisza agonii.
Ciemność jest już nieboląca.
- eka
- Posty: 18449
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
nie wiesz
Lepiej msz.
Część wiersza, ta o czasie, jest... jak to powiedzieć... niepotrzebnym aktem tłumaczącym resztę. Albo nie załapałam roli tej metafory. Całkiem możliwe.
A tak:
nie wiesz
ciemność nie bywa czarna
jest senna i ciepła
świat w niej łagodnieje
nie boję się ciemności tylko bezpańskich psów
gubiących szelest byle gdzie
w moim uchu
brzmi jak zerwane połączenie
______________
Część wiersza, ta o czasie, jest... jak to powiedzieć... niepotrzebnym aktem tłumaczącym resztę. Albo nie załapałam roli tej metafory. Całkiem możliwe.
A tak:
nie wiesz
ciemność nie bywa czarna
jest senna i ciepła
świat w niej łagodnieje
nie boję się ciemności tylko bezpańskich psów
gubiących szelest byle gdzie
w moim uchu
brzmi jak zerwane połączenie
______________