• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    admin@osme-pietro.pl
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    "Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
    Cicero "De re publica"



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

Marchande de modes

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
eka
Posty: 18453
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Marchande de modes

#11 Post autor: eka » 28 cze 2019, 15:44

elka pisze:
27 cze 2019, 17:00
Lucile, Ty się ''elokwencjom'' nie popisuj, już Twoja elokwencja, co niektórych na złe drogi prowadzi... ignorancji i arogancji.
Ignorancją jest nierozróżnianie wagi błędu popełnionego w utworze... a tym w komentarzu.
Co do arogancji... przyganiał kocioł garnkowi (vide czat).
Co raz bardziej się boję, że ktoś może przeoczyć "l" w Twoim nicku. Oby nie.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18453
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Marchande de modes

#12 Post autor: eka » 28 cze 2019, 16:01

No i się potwierdziło... łowco : )

Nie obawiam się, znak równości masz w sobie.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18453
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Marchande de modes

#13 Post autor: eka » 28 cze 2019, 16:19

Ale jakiego? Jeśli już to homeryckie... dawaj : )

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18453
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Marchande de modes

#14 Post autor: eka » 28 cze 2019, 16:35

Żenujący poziom wpisów.
Brnij dalej metodą ad personam. Wizerunek Ci się wyostrzy. Jeśli oczywiście może być bardziej ostry.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18453
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Marchande de modes

#15 Post autor: eka » 28 cze 2019, 16:48

Widzisz Elka, inteligentny cham jest w stanie mnie wkur..ć, ale cham bez tego przymiotnika, tylko nudzi.
Zatem, nie gniewaj się, ale kończę wymianę zdań.
A Ty... ulżyj sobie, cytuj mnie, podsumowuj, ciesz się swoimi wnioskami :)

:rosa:

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4877
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

Marchande de modes

#16 Post autor: Lucile » 28 cze 2019, 22:29

No cóż, ja tam nie mam problemu z przyznaniem się do błędu, Jeżeli zdarzy mi się go popełnić (novbody`s perfect), to staram się poprawić... i już. Jeśli czegoś nie wiem, mówię wprost: przykro mi, nie wiem.
Tak w życiu jest łatwiej, bo w przeciwnym razie brnie się w...
Jana pisze:
28 cze 2019, 13:59
Jeżeli chodzi o sporne słowo - to najpierw napisałam poprawnie, nawet się wylogowałam, potem ponownie się zalogowałam i zmieniłam, ale po zastanowieniu doszłam do wniosku, że reakcja może być tylko jak powyżej.
eka pisze:
28 cze 2019, 15:44
Ignorancją jest nierozróżnianie wagi błędu popełnionego w utworze... a tym w komentarzu.

Moim zdaniem - błąd jest błędem, niezależnie gdzie się go popełnia.

No cóż - po raz drugi - Jano, prosiłam byś nie odnosiła się do autora tekstu.
A Ty posuwasz się o krok dalej.
Jana pisze:
28 cze 2019, 13:59
Powiem ci tylko, że z racji pewnie zawodu, jesteś zamknięta w starociach. To są stare i smutne energie o niskiej wibracji, te które tam krążą po korytarzach. Wyjdź na zewnątrz, popatrz na słońce, pochodź boso po ziemi. Bo Przeżytych kształtów żaden cud nie wróci do istnienia i nie ma co wskrzeszać starych upiorów. Energia idzie za uwagą, więc po co zasilać nią przeszłość?
Tak więc, z nadzieją na kolejne światłe rady, nieśmiało zadaję pytanie (może być retoryczne):
PANI JANO, JAK ŻYĆ !!!

Już na sam koniec coś na kształt quasi puenty. W Księdze Przysłów znalazłam takie powiedzenie:

Gdy w piersi bije się Lucyna, jest na co patrzeć i wspominać

I to mi się spodobało.
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18453
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Marchande de modes

#17 Post autor: eka » 28 cze 2019, 23:15

Lucile pisze:
28 cze 2019, 22:29
Moim zdaniem - błąd jest błędem, niezależnie gdzie się go popełnia.
Gdy komentarz pisze się tak długo jak utwór, cyzeluje i pieści - to faktycznie:)

Błąd jest również błędem w komentarzu, ale trzeba wziąć poprawkę na emocje, na czas pisania, na fakt, że nie podlega cenzurze, jak utwór w publikacji papierowej.

Dla mnie małostkowością jest wyciąganie błędów w postach pod tekstem, szczerze mówiąc, nie komentowałabym utworów purystów od komentu, aby czasami, przypadkiem, nie dać im satysfakcji.
Niech czekają na te idealne pod kątem poprawności zapisu.

Alek Osiński
Posty: 6589
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Marchande de modes

#18 Post autor: Alek Osiński » 02 lip 2019, 15:48

Dużo tych obcojęzycznych wtrętów, Lucile, To na pewno utrudnia czytanie
ale z drugiej strony tak się zastanawiam, czy to właśnie nie podkreśla jeszcze
obcości struktur jakie są w stanie okiełznać, kneblują, ludzką naturę.
Tym bardziej na ironię zakrawa, że ich źródłem jest przeważnie człowiek,
swój własny oprawca. I to w idei czego właściwie? ; )

Pozdrawiam : )

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4877
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

Marchande de modes

#19 Post autor: Lucile » 02 lip 2019, 23:46

Alek Osiński pisze:
02 lip 2019, 15:48
Dużo tych obcojęzycznych wtrętów, Lucile, To na pewno utrudnia czytanie
ale z drugiej strony tak się zastanawiam, czy to właśnie nie podkreśla jeszcze
obcości struktur jakie są w stanie okiełznać, kneblują, ludzką naturę.
Tym bardziej na ironię zakrawa, że ich źródłem jest przeważnie człowiek,
swój własny oprawca. I to w idei czego właściwie?
otóż to, Alku, otóż to...

Dziękuję i pozdrawiam
L
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 5037
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Płeć:

Marchande de modes

#20 Post autor: tabakiera » 03 lip 2019, 12:50

Lucile pisze:
19 cze 2019, 15:23
zamknięta w sukni o szerokości rozpostartych ramion
już nie wzlecę
mantua i hoop petticoat ogranicza tylko mnie
więc nie dokładaj collarette
ze wstążkami jak cugle

czy nie widzisz że i tak mojemu
medycejskiemu kołnierzowi bliżej
do garotty
a hałasujące tremblanty wieńczące
coiffure à la Belle Poule
są tylko dowodem twoich prawdziwych
intencji

może jutro uda się zbiec
w caraco à la polonoise

Tyle tu komentarzy, że muszę sobie zacytować, żeby widzieć, o czym piszę.

Odnośnie makaronizmów - czytając wiersz mam wrażenie, jakby podmiotem lirycznym była określona pani z danej epoki, mówiąca zgodnie ze współczesnym jej kanonem mody, panującym wśród bogaczy i snobów.
Pani próbuje być na swój sposób zalotna i elokwentna.
Jednocześnie wbija szpileczki ("wstążki jak cugle").
Może to delikatny przytyk na pozycję kobiety (te cugle).
Nawiązanie do sukni polskiej być może daje po nosie tym, którzy o polskości zapomnieli.

Jeśli chodzi o mój odbiór - nie jestem poliglotką, trudno mi przychodzi nauka języków obcych, a i za modą nigdy nie podążałam, choć też zdarzało mi się dla niej cierpieć i z perspektywy czasem dziwią mnie te cierpienia (choćby w niewygodnych szpilkach, o ścisłych gorsetach nie wspomnę, bo (dzięki Bogu) moja epoka ich zakładania nie wymaga).
Liryka to niekoniecznie dla mnie, nie próbuję nawet zrozumieć ani przeczytać poprawnie makaronizmów (wnioskuję z kontekstu), ale jej nie kwestionuję.
Są stare obrazy, są teksty je ożywiające.
Dzięki makaronizmom ożywiłaś dawny, snobistyczny świat.
Niewiele się zmienił pod względem mentalności, zmienił się sposób wyrazu.
I moda, oczywiście.

Warto by było, jako odnośnik, napisać coś o współcześnie stosowanych wtrętach obcojęzycznych.
W obecnych czasach nie świadczą one o wykształceniu, ale raczej o niedbałości (bo byle jaką angielszczyznę to każdy liznął).
Coś na kształt bełkotu polsko-rusko-angielskiego, połączone z kaleczeniem każdego z używanych języków.
A, jeszcze łacina podwórkowa, a wszystko w mocnym skrócie!

Cóż, buta i myślenie, że jest się bardzo trendy i bardzo nowoczesnym, z czego kpił sławny młodopolanin:

Idę młody, genialny, niosę BUT W BUTONIERCE,
Tym co za mną nie zdążą echopowiem: — Adieu! —



Więc, niczym echo, powiem:
Adieu!

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”