nie ma chyba gorszych samotności od tych w środku
nocy kiedy nawet ściany chrapią
powiedz jak sobie radzisz
z wyrzutami
co robisz
z wszystkim co przez dzień próbujesz
zagłuszyć
czy krzyczysz
to nie ty
to ty
tylko
nie wchodzisz
głębiej
powiedz jak ostatnio byłeś człowiekiem
poza nocą
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
niewspółmierni
- Gorgiasz
- Posty: 1847
- Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51
niewspółmierni
Straszne.kiedy nawet ściany chrapią

-
- Posty: 1860
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
niewspółmierni
czyli kiedy jest samotność
keidy w nocy jesteś sobą
czy kiedy za dnia nim nie ejsteś
jesli bohater noca kiedy jest czowiekeim jest samotny
nic dziwnego że za dnia zagłusza to co dopadóo go w nocy
a co go dopadło
bycie sobą
ale czemu go to tak boli
i czy nie można być sobą swobodnie lekko radośnie lub nawet z trudem ciężko ale z pełna świadomością że to jedyna właściwa droga
bohater budzi moje różne przemyślenia
keidy w nocy jesteś sobą
czy kiedy za dnia nim nie ejsteś
jesli bohater noca kiedy jest czowiekeim jest samotny
nic dziwnego że za dnia zagłusza to co dopadóo go w nocy
a co go dopadło
bycie sobą
ale czemu go to tak boli
i czy nie można być sobą swobodnie lekko radośnie lub nawet z trudem ciężko ale z pełna świadomością że to jedyna właściwa droga
bohater budzi moje różne przemyślenia
-
- Posty: 1860
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
niewspółmierni
czyli kiedy jest samotność
kiedy w nocy jesteś sobą
czy kiedy za dnia nim nie jesteś
jeśli bohater nocą, kiedy jest człowiekiem - wtedy właśnie jest samotny -
nic dziwnego, że za dnia zagłusza to co dopadło go w nocy
a co go dopadło
bycie sobą
ale czemu go to tak boli
i czy nie można być sobą swobodnie lekko radośnie lub nawet z trudem ciężko ale z pełna świadomością że to jedyna właściwa droga
bohater budzi moje różne przemyślenia
kiedy w nocy jesteś sobą
czy kiedy za dnia nim nie jesteś
jeśli bohater nocą, kiedy jest człowiekiem - wtedy właśnie jest samotny -
nic dziwnego, że za dnia zagłusza to co dopadło go w nocy
a co go dopadło
bycie sobą
ale czemu go to tak boli
i czy nie można być sobą swobodnie lekko radośnie lub nawet z trudem ciężko ale z pełna świadomością że to jedyna właściwa droga
bohater budzi moje różne przemyślenia