Nie spalaj żółtych niezapominajek

Wiadomość

alchemik · #1 Post autor: **alchemik** » 30 gru 2018, 18:52

Inspirowany starą piosenką w wykonaniu Piotra Szczepanika https://www.youtube.com/watch?v=pVEN3alISD4

Czy wiesz, że ten brzeg
odmieniony jest.
Czy wiesz, nurty rzek
mogą płynąć wspak.
Może jednak zatrzymasz czas
na pobyt wśród fal.
Żadnych łez, choć ból.

Ocal kalendarze.
Choć tyle w nich zmierzchania.
Wschód słońca choćby raz,
oraz
bezwstydność wspólnych ciał.

Kończy się czas.
Zachowaj żółte na zaświaty.

Nie spalaj splamionych kartek.
Przecież wiemy.
Na koniec skryjemy się pomiędzy.
W żółcieni.

Gorgiasz · #2 Post autor: **Gorgiasz** » 30 gru 2018, 19:12

Owszem, podoba się, inspiracja zadziałała.
Ale:

Zachowaj żółte na zaś.

"na zaś" mnie razi. Dysonans.

alchemik · #3 Post autor: **alchemik** » 30 gru 2018, 19:30

Chodziło o rym.
Ale faktycznie to niepotrzebne.
Dzięki Gorgi.
Zmieniam na zaświaty.

#4 Post autor: **Lucile** » 31 gru 2018, 00:55

Spalanie żółtych niezapominajek?
Ciekawe, tym bardziej jeżeli odniesiemy się do symboliki barw kwiatów. Żółte - przyjęto za kolor fałszu, kłamstwa i zazdrości, ale sam kolor, jako taki podobno symbolizuje lęk przed samotnością i potrzebę kontaktu z innymi. Jednak w rożnych okresach i na różnych kontynentach jego symbolika ewoluowała od bardzo pozytywnej do skrajnie negatywnej, czyli jak zazwyczaj bywa, prawie wszystko jest ambiwalentne. Wiem, wiem, Jerzy, nie o to chodzi w tym udanym nawiązaniu do piosenki śpiewanej ongiś przez Szczepanika, ale mnie właśnie uderzyło i zastanowiło takie połączenie żółtego koloru z niezapominajką, która przecież jest niebieska (a niebieski symbolizuje m. in. kreatywność, przyjaźń ale także chłód). W kwiatowej symbolice niezapominajka to oznaka wiecznej pamięci, czyli Twoja żółta niezapominajka może mieć bardzo wiele znaczeń oraz skojarzeń - taki wielowymiarowy, a przecież skromny kwiatuszek - to duży plus, wnoszący do wiersza, a także źródła inspiracji dodatkowy walor.

Miło było poczytać,
serdecznie pozdrawiam i życzę
Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku
L

Hosanna · #5 Post autor: **Hosanna** » 31 gru 2018, 01:50

tak
to jak palenie mostów
podczas gdy ZA zostaje większość nas
jeśli nie jesteś mistykiem ( a nawet wtedy ryzyko większe niż w totolotka) i nie chcesz porzucić wszystkiego by nowe porażająco większe wszystko odnaleźć
jeśli jesteś zwykłym człowiekiem czy nawet niezwykłym poetą - lepiej nie zabijać przeszłości

tam są największe nasze siły
najżywotniejsze odruchy
najpierwotniejsze życiodajne instynkty
najczystsze nadzieje

przyłączam się do prośby

nie pal

alchemik · #6 Post autor: **alchemik** » 31 gru 2018, 15:11

Lucia, Twoja wiedza o sztuce i rytuałach, podparta artystyczną duszą, pozwala Ci na wyłuskanie nowych odcieni w tęczy kolorów.
Ludzkie oko potrafi rozróżnić tylko kilka barw. Ludzka dusza rozróżnia ich mnóstwo, choć nie potrafi nazwać. A przydałoby się, żeby dusza nie była biało czarna, albo szara.

Teraz gadam jak mistyk, do którego odwołała się Hosanna. W pewnym sensie, jako Alchemik, jestem mistykiem. Odwołuję się do alchemicznego postrzegania świata.
Nauka i magia. Co jest czym? Czy naprawdę można je rozróżnić? Naukowe postrzeganie świata wymaga doświadczeń potwierdzanych w eksperymentach.
To współczesna alchemia, wzbogacona o środki i nową wiedzę. Choć fizyka nieco się załamała, kiedy uznano mechanikę kwantową. Czyli, jednym słowem, magię, póki co tłumaczoną przez język matematyki.
Do deszyfracji zwróćcie się jednak do poetów. Nie takich jak ja, który zagląda przez dziurkę od klucza.

Nie mam zamiaru palić żółcieni, bo tyle w nich barw.
Dziękuję, Lucia. :rosa:

Dziękuję Hosanna.

Szczęśliwego Nowego Roku.

Zawsze chodzi o Czas.

Hosanna · #7 Post autor: **Hosanna** » 01 sty 2019, 02:51

Szczęśliwego Nowego Roku Alchemiku