• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    admin@osme-pietro.pl
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

zaćmienie

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
marta zoja
Posty: 1156
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

zaćmienie

#1 Post autor: marta zoja » 29 sty 2019, 16:44

księżyc w pełni a ja stoję pozbawiona siebie
umarłam podczas ostatniego zaćmienia
muszę poczekać jak nadejdziesz wskrzeszony
eksplozją światła z zaświatów
dręczę się myślą niedojrzałych obietnic
czekasz po drugiej stronie brzasku
tam zorza lśni oddechem poznania
na tu i teraz autentycznego połączenia
jestem wrogiem dla okoliczności
zabijam prawo do bycia kochaną
aklamacją z hymnu do miłości
przytykam nos do szyby oczekując
cudu na wyciągnięcie ręki zapisuję
słowa rysując znaki w powietrzu
wzory mimowolnych znaczeń
przekładam opus dei na części pierwsze
jakbym dziś się narodziła chociaż nie wyglądam
na to kim jestem i co czuję
pościerane kolana prawdy
drażnią się z samotnością być albo nie być

wierząc tylko ciszy
Nic tak nie pod­ci­na korze­ni szczęścia człowieka, nic nie na­pełnia go ta­kim gniewem aniżeli poczu­cie, że in­ny sta­wia nis­ko, co on ce­ni wysoko.
» Virginia Woolf » Orlando


Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

zaćmienie

#2 Post autor: lczerwosz » 30 sty 2019, 22:31

bardzo się ciężko czytało i nic nie rozumiałem
niechcący pozmieniałem, ale to jakbym rozumiał ten wiersz nieco inaczej, nie miej żalu

księżyc w pełni a ja stoję
pozbawiona siebie bo umarłam
podczas ostatniego zaćmienia
muszę poczekać jak nadejdziesz

wskrzeszony eksplozją światła z zaświatów
dręczę się myślą niedojrzałych
obietnic czekasz po drugiej stronie brzasku
gdzie zorza lśni oddechem poznania

na tu i teraz nie do połączenia
jestem wrogiem dla okoliczności
zabijam prawo przegłosowania
hymnu do miłości przez aklamację

przytykam nos do szyby oczekując
cudu na wyciągnięcie ręki zapisuję
słowa rysując znaki wzory
mimowolnych znaczeń w powietrzu

przekładam opus dei na części pierwsze
jakbym dziś się narodziła
a nie wyglądam na to
kim jestem i co czuję

pościerane kolana prawdy
drażnią się z samotnością
już nie wiem jak być aby być
nie wierzę nawet ciszy

Awatar użytkownika
eka
Posty: 16866
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

zaćmienie

#3 Post autor: eka » 31 sty 2019, 22:49

Przejmujący obraz pogubienia, puszczony żywioł świadomości.
Cisza nie kłamie.

:kofe:

Hosanna
Posty: 1860
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50

zaćmienie

#4 Post autor: Hosanna » 01 lut 2019, 10:26

napisałam bardzo długi post .. i mi wcięło ...
teraz krótko tylko

wydaje sie ze kobiety przez swoje lgnięcie przechodzą niewypowiedziane katusze samotności

jestem na takim etapie że świadomie przyglądając się swoim kompulsywnym lgnięciom -

nie przez walkę z nimi ani im zaprzeczanie ani ujmowanie ich -prze-mocy
trzeba być świadomym i w kontakcie z ich realnością
ale poprzez skupienie się na reszcie obrazka który jest .. nieskończenie większy

odpuszczam
choć mam ogromne pokłady znoszenia cierpienia
zostawiam je na inne okazje

zgadzam się ze prawda rzuca nam na kolana
a my wciąż pozostajemy pod wpływem naszych halucynacji oraz kompulsywnych lgnięć
ale to nie kolana się ścierają
to zaczyna się kruszyć fatamorgana i walczy jak lew by zostać przy władzy

szczęście jest zawsze za rogiem
choć może za tym rogiem na które patrzymy z pogarda lub lekceważeniem

np codzienność

jej głębia nie może zostać dostrzeżona ani uratować gdy wzburzenie jest tak silne że wysadza z ram

dlatego w środku chaosu trzeba znaleźć oko
stamtąd wyjrzeć
przyjrzeć się
i jak an niteczce pajęczej wyjść uciec z zagrażającego życiu cyklonu

tak ja bym odpowiedziała choć nie wierszem temu utworowi :)

Alek Osiński
Posty: 6557
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

zaćmienie

#5 Post autor: Alek Osiński » 04 lut 2019, 16:30

marta zoja pisze:
29 sty 2019, 16:44
pościerane kolana prawdy
drażnią się z samotnością być albo nie być

wierząc tylko ciszy

Te "kolana prawdy" jakoś zupełnie do mnie
nie przemawiają, Marto. : )

Wersyfikacyjnie ta końcówka imo
lepiej by brzmiała:

pościerane kolana
prawdy drażnią się z samotnością
być albo nie być
wierząc tylko ciszy

https://www.youtube.com/watch?v=OQohe3nVHhw

marta zoja
Posty: 1156
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

zaćmienie

#6 Post autor: marta zoja » 05 lut 2019, 21:21

iczerwosz nie mam żalu, mój wiersz w Twoim wydaniu jest piękny...myślę, że to rewers mojego, druga strona męskiego postrzegania. Dziękuję pisłam na kolanie...

eka dziękuję za poczytanie :)

Hosanno jak zwykle i niezwykle zaskakujesz tłumaczeniem... :rosa:

Alku kolana prawdy to modlitwa...mogłabym napisać wymodlone prawdy... Dziękuję https://youtu.be/PCEjcJz4SFI
Nic tak nie pod­ci­na korze­ni szczęścia człowieka, nic nie na­pełnia go ta­kim gniewem aniżeli poczu­cie, że in­ny sta­wia nis­ko, co on ce­ni wysoko.
» Virginia Woolf » Orlando


Marcin Sztelak
Posty: 5184
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

zaćmienie

#7 Post autor: Marcin Sztelak » 17 lut 2019, 17:31

Wiersz zdecydowanie ciężki, na pewno zmieniłbym wersyfikację i podzielił na zwrotki, ten zapis przytłacza.

Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”