apeirofobia

[eka]

twierdzisz że nie ma związku między człowiekiem i deszczem
że potrafisz siebie pojąć
i ukryć

że należy trzymać się opakowań bo są treścią
a mózg jest sprawniejszy bez zdziwień

wady wymyślając światu
idziesz z nim
w błąd logiczny


___________
apeirofobia: lęk przed nieskończonością, bezkresem

[tabakiera]

Tekst bardziej przypomina mi fragment dyskusji filozoficznej, niż wiersz.
Nie powiem, metaforyki dopatrzeć się można, szczególnie w pierwszej strofie.
Ostatnia najdosłowniejsza.

Trzymanie się opakowania jako coś powierzchownego, trzymanie się li tylko empirii, upraszczanie świata.

A skąd ktoś może wiedzieć, co jest błędem logicznym, jeśli logika tego świata nie jest poznana?
Nie ogarniesz.
Kto twierdzi, że ogarnął jest pysznym arogantem.
Używanie mądrych słów to nie mądrość, to erudycja.

Świata od wad nie ociosasz.
Czy nam, zwykłym żyjątkom na tym łez padole wypada oceniać co jest wadą, co błędem?
Każdy żuczek drąży swój gnój.

[eka]

Dzięki, Tab:)

Świata od wad nie ociosasz.

Nie w głowie to podmiotowi, bo wie, że bez wad nie byłoby zalet i vice versa.

Masz rację, taki tam fragment dyskursu, ale jeżeli:

(...) logika tego świata nie jest poznana?

to skąd wiadomo co jest wierszem a co dyskursem?:)

[tabakiera]

Ewo, szufladkami to raczej człowiek porządkuje sobie świat, także spoko.
Utworowi bycie głosem w dyskusji filozoficznej nic nie ujmuje.
Z pewnością jest on przy okazji wierszem.
Jeśli można mieć jakąś pewność.
A czy to ma znaczenie?
Ta pewność, bo głos zawsze znaczenie ma.
Mniejsze lub większe.
Na mniejszym lub większym poletku.

[Marcin Sztelak]

Ha, gdyby nie zdziwienia dalej siedzielibyśmy w jaskiniach. Smutny się wyłania obraz człowieka współczesnego, najgorsze, że prawdziwy. Dosłowność w tym wypadku mi nie przeszkadza.

Pozdrawiam.

[eka]

Tab, pewności nie ma, spoko:) Nie zamierzam polemizować, wiersz dzisiaj niejedno ma imię, obiektywnie to wyłącznie rozpisanie komunikatu w wersach klasyfikuje go do liryki, takie czasy, nic z tym nie zrobimy.
Za to wolność subiektywnej oceny tekstu (dobrze, jeśli opartej na częstym porównywaniu) ciągle jest. I całe szczęście.
Pozdrawiam.

Marcin, dzięki śliczne za refleksję.
Pozdrawiam.

[Alek Osiński]

A więc ociosywanie świata z wad domniemanych
powoduje, że musimy stawić czoła jego wadom rzeczywistym?

A to już nie taki pikuś.

Istotnie taki stan może się chyba stać źródłem rzeczonej apeirofobii.

Bardzo ciekawe : )

[eka]

Ożeż! Dzięki, Alek. Jakby nie patrzeć, błąd logiczny.
Zaraz zmienię ten wers.
Jeszcze raz dziękuję : )

[em_]

Chciałam sobie wybrać najlepszy fragment,
ale się nie da ;-)
naprawdę dobre

[eka]