lek

[tabakiera]

patrz na mnie gdy się boję
i przenikaj spojrzeniem
drżenie
ust poszarzałych w falach
Styksu

patrz na mnie gdy przepływam
wolna od nienawiści
ginąca w jej objęciach
bardziej naga niż prawda
niewidoczna jak kropla
zmrożona w głębi skały

wgapiaj się i pożądaj
niemego lęku
co tarczą

od twoich przeklętych klątw

[Hosanna]

mnie to wygląda na wiersz o miłości
tak ogólnie Miłości czy miłości jako przejawu życia
ta miłość boi się
boi się śmierci i dlatego przed nią ucieka
boi się że ktoś bliski umrze i umiera ze strachu no może tylko ociera się o Styks całując odchodzącego

przeciwieństwem miłości jest nienawiść
miłość ginie w jej objęciach
wiecznie pożąda czegoś .. nawet tego lęku przed śmiercią , bo nienawiść się go nie boi - nienawiść zaślepia i powoduje zachowania przeciw życiu destrukcyjne
miłość jest przerażona nienawiścią ale broni się własnym lękiem
ona nie chce TAK istnieć

zastanawiają mnie kątwy-przeklete
minus z minusem powinien dać plus a zatem przeklęta klątwa nie powinna już działać
ale może tu przeklinanie daje efekt potęgowania
klątwa do potęgi klatwy byłaby znacząco większa ?

[Alek Osiński]

Coś mi mówi, Doroto, że sytuacja liryczna w wierszu
jest jednak znacząco odmienna niż w tej piosence...

https://www.youtube.com/watch?v=HeyX1H3HTVQ

biorę jednak pod uwagę ewentualność homeopatii
w końcu lek i lęk różnią się jedynie ogonkiem przy e
więc i lęk może stanowić w pewnego rodzaju remedium...

Pozdrawiam : )

[tabakiera]

Hosanno - no, w moim zamiarze raczej nie o miłości, choć podobno o miłości jest wszystko.
Szacun za świetny, cenny komentarz.

Alku - ciekawie kombinujesz.
Faktycznie, inny biegun niż w piosence.

Bardzo Wam dziękuję.

[Marcin Sztelak]

Czy ja wiem czy o miłości, chyba bardziej o śmierci. Ale ja się nie znam ani na jednym, ani drugim. W każdym razie świetny wiersz.

Pozdrawiam.

[tabakiera]

Bardziej tak.
Dzięki, Marcinie.

[eka]

Wiesz, Tab, to nie tak, że przeoczyłam ten niesamowity wiersz, wręcz odwrotnie, wciąż do niego wracam, ale poza najwyższą oceną, nic więcej pod nim nie zostawię, przepraszam, nie mogę.

[Latima]

dobry wiersz! Styks to jednak synonim umierania, ale umiera się też z miłości, szczególnie tej trudnej. Wiem, że ten prozaizm " wgapiaj się " jest zwrotem z mowy potocznej, ale mnie akurat przy pięknej metaforyce - nie przekonuje, chociaż... Z przyjemnością, La

[tabakiera]

Eko, połechtała mnie po próżności Twoja reakcja.
Latimo - dla mnie ten prozaizm jest istotny. Ze względu na stosunek peelki do adresata. Dystans zmniejsza się, peelka nabiera butności.

Dzięki, dziewczyny.