• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    admin@osme-pietro.pl
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    "Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
    Cicero "De re publica"



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

jestem tylko kredą

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Waldemar Kubas
Posty: 109
Rejestracja: 12 lis 2014, 16:19

jestem tylko kredą

#1 Post autor: Waldemar Kubas » 14 lip 2019, 13:39

To jeden z tych wierszy, które nie jest łatwo przełożyć z poezji na prozę. Z góry wiem, że nie będę w stanie wers po wersie czy strofa po strofie wydobyć znaczenia i sensy w nich zawarte, które razem składają się na całą opowieść. Mogę jedynie próbować odgadnąć, o czym w ogóle ta opowieść jest, którą nam Autorka-narratorka tak udatnie serwuje.

Przede wszystkim powiedzmy, że wiersz ma niemałą siłę wyrazu i kipi od emocji.Podmiotem lirycznym targają uczucia i emocje, które zrodziły się zarówno na bazie wspomnień, jak też niedawnych zdarzeń. Dokładnie nie wiemy, czego dotyczą, natomiast tak jedne, jak i drugie są dramatyczne i bardzo bolesne. I zapewne, uciekając od siebie samej, jak to czytamy w pierwszej strofie wiersza, w istocie podmiot liryczny (narratorka) ucieka, chce się oddalić, w gruncie rzeczy zapomnieć owe bolesne przeżycia i doznania, których wciąż nie może przemóc.

W utworze dominuje przejmująca samotność. Autorkę wiersza możemy utożsamiać z narratorką, z kolei narratorkę z podmiotem lirycznym. Tę samotność podmiotu lirycznego w czasie pamiętnej ucieczki wzmaga jeszcze noc, która „nie liczyła już gwiazd” i „nikt nie wyglądał spadających”.

Przejmującą samotność i rozpacz potęgują nadto takie rekwizyty, jak „czyjś wiersz rzucony na ochłap”, „brzytwa”, „i rany których nie widać na skórze”, ponieważ są w środku.

Podobnie przedostatnia strofa wiersza roztacza przed nami tę dojmującą aurę rozpaczy i samotności:

znowu ciemno
gdzieś wyją psy
gryzą wspomnienia

Z zaklętego kręgu rozpaczy i samotności nie ma jednak wyjścia. Kiedy podmiot liryczny „zakłada makijaż” to „w lustrze uśmiecha się obca twarz”. A ta „obca twarz mówi, że łatwo przejść na drugą stronę, jeśli nie spaliło się wszystkich mostów”. Tymczasem wiele wskazuje na to, że podmiot liryczny je spalił. Mówi o tym chociażby ostatnia strofa wiersza:

w zaciśniętych dłoniach [podmiotu lirycznego]
bilet w jedną stronę.

A więc podmiot liryczny z góry nie założył możliwości powrotu, czymkolwiek by ten powrót był.

A co może oznaczać tytuł: jestem tylko kredą? Być może to, że jestem czymś bardzo kruchym, ale na czarnej tablicy głębokiej nocy potrafię zapisać i uwiecznić to, co mnie spotkało.

Tak widzę Twój wiersz.Jest prawdziwy i poruszający.

Postscriptum

Już po wklejeniu swojego komentarza zauważyłem, że zmieniłaś wers "bilet w jedną stronę" na "skasowany bilet". Zatem ucieczka aktualna, ale być może będzie i powrót.

Waldemar Kubas
Posty: 109
Rejestracja: 12 lis 2014, 16:19

jestem tylko kredą

#2 Post autor: Waldemar Kubas » 14 lip 2019, 13:57

Miło mi. Ja dziękuję za piękny wiersz, Elka.

Również pozdrawiam.

Marcin Sztelak
Posty: 5196
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

jestem tylko kredą

#3 Post autor: Marcin Sztelak » 20 lip 2019, 23:32

Ja tylko z uwagą techniczną - bez jak umiałam byłoby lepiej. Poza tym tylko czytać ten świetny wiersz.

Pozdrawiam.

Hosanna
Posty: 1860
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50

jestem tylko kredą

#4 Post autor: Hosanna » 29 lip 2019, 22:19

kreda nie ma zamiaru ani mocy ani czegoś do zyskania - pisząc
ona odbija zamiar moc intencję ręki która pisze

kto / co więc pisze

motyw ucieczki jest poruszający
to ucieczka zarówno realna w przestrzeni i czasie
jak i wewnętrzna - za makijaż

jakiś lęk nie pozwala ujawnić głębi głodu pragnienia i oczekiwania

może chcemy za dużo
ale z drugiej strony te oczekiwania sa w nas wpisane jak głód jedzenia tlenu czy pożądanie

kto /co chce więc za dużo

Hosanna
Posty: 1860
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50

jestem tylko kredą

#5 Post autor: Hosanna » 30 lip 2019, 10:57

dlaczego czytelnik który nie rozumie tekstu, chce za dużo ?
po co tłumaczyć treść wiersza, tym co się dzieje w czytelniku ?

dramat postaci leży w zranionych emocjach
ale czy musimy być bezradnymi maszynami na ich usługach
czy nie możemy wybudować w mózgu piętra neuronów niezależnego abyśmy nie tracąc emocji mieli miejsce w którym możemy je tylko widzieć

wtedy nie będzie groźby odjazdu w jedna stronę
a jedynie ciekawość CO naciska ten klawisz ucieczki
CO ma taka władzę nad nami

Hosanna
Posty: 1860
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50

jestem tylko kredą

#6 Post autor: Hosanna » 30 lip 2019, 18:58

napisałam po co tłumaczyć treść wiersza tym co się dzieje w czytelniku
moim zamiarem jest wspólne odczytywanie treści ale nie każdy musi to lubić
na pewno jest na tym forum sporo osób które będą komentować w sposób dla Ciebie inspirujący

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”