To jeden z tych wierszy, które nie jest łatwo przełożyć z poezji na prozę. Z góry wiem, że nie będę w stanie wers po wersie czy strofa po strofie wydobyć znaczenia i sensy w nich zawarte, które razem składają się na całą opowieść. Mogę jedynie próbować odgadnąć, o czym w ogóle ta opowieść jest, którą nam Autorka-narratorka tak udatnie serwuje.
Przede wszystkim powiedzmy, że wiersz ma niemałą siłę wyrazu i kipi od emocji.Podmiotem lirycznym targają uczucia i emocje, które zrodziły się zarówno na bazie wspomnień, jak też niedawnych zdarzeń. Dokładnie nie wiemy, czego dotyczą, natomiast tak jedne, jak i drugie są dramatyczne i bardzo bolesne. I zapewne, uciekając od siebie samej, jak to czytamy w pierwszej strofie wiersza, w istocie podmiot liryczny (narratorka) ucieka, chce się oddalić, w gruncie rzeczy zapomnieć owe bolesne przeżycia i doznania, których wciąż nie może przemóc.
W utworze dominuje przejmująca samotność. Autorkę wiersza możemy utożsamiać z narratorką, z kolei narratorkę z podmiotem lirycznym. Tę samotność podmiotu lirycznego w czasie pamiętnej ucieczki wzmaga jeszcze noc, która „nie liczyła już gwiazd” i „nikt nie wyglądał spadających”.
Przejmującą samotność i rozpacz potęgują nadto takie rekwizyty, jak „czyjś wiersz rzucony na ochłap”, „brzytwa”, „i rany których nie widać na skórze”, ponieważ są w środku.
Podobnie przedostatnia strofa wiersza roztacza przed nami tę dojmującą aurę rozpaczy i samotności:
znowu ciemno
gdzieś wyją psy
gryzą wspomnienia
Z zaklętego kręgu rozpaczy i samotności nie ma jednak wyjścia. Kiedy podmiot liryczny „zakłada makijaż” to „w lustrze uśmiecha się obca twarz”. A ta „obca twarz mówi, że łatwo przejść na drugą stronę, jeśli nie spaliło się wszystkich mostów”. Tymczasem wiele wskazuje na to, że podmiot liryczny je spalił. Mówi o tym chociażby ostatnia strofa wiersza:
w zaciśniętych dłoniach [podmiotu lirycznego]
bilet w jedną stronę.
A więc podmiot liryczny z góry nie założył możliwości powrotu, czymkolwiek by ten powrót był.
A co może oznaczać tytuł: jestem tylko kredą? Być może to, że jestem czymś bardzo kruchym, ale na czarnej tablicy głębokiej nocy potrafię zapisać i uwiecznić to, co mnie spotkało.
Tak widzę Twój wiersz.Jest prawdziwy i poruszający.
Postscriptum
Już po wklejeniu swojego komentarza zauważyłem, że zmieniłaś wers "bilet w jedną stronę" na "skasowany bilet". Zatem ucieczka aktualna, ale być może będzie i powrót.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
jestem tylko kredą
-
- Posty: 109
- Rejestracja: 12 lis 2014, 16:19
jestem tylko kredą
Miło mi. Ja dziękuję za piękny wiersz, Elka.
Również pozdrawiam.
Również pozdrawiam.
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
jestem tylko kredą
Ja tylko z uwagą techniczną - bez jak umiałam byłoby lepiej. Poza tym tylko czytać ten świetny wiersz.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 1860
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
jestem tylko kredą
kreda nie ma zamiaru ani mocy ani czegoś do zyskania - pisząc
ona odbija zamiar moc intencję ręki która pisze
kto / co więc pisze
motyw ucieczki jest poruszający
to ucieczka zarówno realna w przestrzeni i czasie
jak i wewnętrzna - za makijaż
jakiś lęk nie pozwala ujawnić głębi głodu pragnienia i oczekiwania
może chcemy za dużo
ale z drugiej strony te oczekiwania sa w nas wpisane jak głód jedzenia tlenu czy pożądanie
kto /co chce więc za dużo
ona odbija zamiar moc intencję ręki która pisze
kto / co więc pisze
motyw ucieczki jest poruszający
to ucieczka zarówno realna w przestrzeni i czasie
jak i wewnętrzna - za makijaż
jakiś lęk nie pozwala ujawnić głębi głodu pragnienia i oczekiwania
może chcemy za dużo
ale z drugiej strony te oczekiwania sa w nas wpisane jak głód jedzenia tlenu czy pożądanie
kto /co chce więc za dużo
-
- Posty: 1860
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
jestem tylko kredą
dlaczego czytelnik który nie rozumie tekstu, chce za dużo ?
po co tłumaczyć treść wiersza, tym co się dzieje w czytelniku ?
dramat postaci leży w zranionych emocjach
ale czy musimy być bezradnymi maszynami na ich usługach
czy nie możemy wybudować w mózgu piętra neuronów niezależnego abyśmy nie tracąc emocji mieli miejsce w którym możemy je tylko widzieć
wtedy nie będzie groźby odjazdu w jedna stronę
a jedynie ciekawość CO naciska ten klawisz ucieczki
CO ma taka władzę nad nami
po co tłumaczyć treść wiersza, tym co się dzieje w czytelniku ?
dramat postaci leży w zranionych emocjach
ale czy musimy być bezradnymi maszynami na ich usługach
czy nie możemy wybudować w mózgu piętra neuronów niezależnego abyśmy nie tracąc emocji mieli miejsce w którym możemy je tylko widzieć
wtedy nie będzie groźby odjazdu w jedna stronę
a jedynie ciekawość CO naciska ten klawisz ucieczki
CO ma taka władzę nad nami
-
- Posty: 1860
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
jestem tylko kredą
napisałam po co tłumaczyć treść wiersza tym co się dzieje w czytelniku
moim zamiarem jest wspólne odczytywanie treści ale nie każdy musi to lubić
na pewno jest na tym forum sporo osób które będą komentować w sposób dla Ciebie inspirujący
moim zamiarem jest wspólne odczytywanie treści ale nie każdy musi to lubić
na pewno jest na tym forum sporo osób które będą komentować w sposób dla Ciebie inspirujący