• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    admin@osme-pietro.pl
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

w granicach

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
eka
Posty: 16860
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

w granicach

#1 Post autor: eka » 29 lip 2019, 21:49

nie ma - ty i ja - jest sens
sączy się zewsząd
wypływa z Nad i Pod
ekstra rozpuszczalnik ścian i kilometrów
przecieka przez płaszcz ziemi

jak donosi Bezgraniczny Obserwator
cena dogmatu rozdzielczości spada
wszystko (to dziś zaledwie słowo)

wchłania się w jeden

Hosanna
Posty: 1860
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50

w granicach

#2 Post autor: Hosanna » 29 lip 2019, 22:01

też mam taką .. hmm .. nadzieję ?
... że wszyscy jesteśmy całością i cały nasz (jednostkowy czy społeczny ból - jest bólem tworów który mają za sens chronić swoje wąsko pojmowane własnie istnienie (król chroni tylko króla) i wszystko co służy innym skalom , porządkom , ideom nawet większym czy mniejszym i stanowi zagrożenie odbiera jako ból - jedyny drogowskaz.
Choć byli ludzie którzy potrafili zaprzeczyć jednostkowemu sobie aby chronić coś innego (ideę honoru, boga ojczyzny miłości pożądania) ale to jednak wyjątki

Miałam kiedyś sen
Byłam w rzeczywistości, która nie miała ścian (to znaczy były ale mogłam je czy także ziemię przenikać )
i było to cudowne -
dopóki nie spotkałam Drapieżnika i on także nie widział ścian

ale chyba rozumiem, że tu granice i ściany są użyte w kontekście marzenia o świcie, który jest jednym -tylko my nie widzimy

to moje marzenie
Ostatnio zmieniony 30 lip 2019, 17:08 przez Hosanna, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 16860
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

w granicach

#3 Post autor: eka » 30 lip 2019, 15:49

Bardzo ciekawy komentarz, Hosanno. Mądry człowiek nigdy nie jest powierzchowny. Tak, znakomicie odczytałaś nadzieję, ale mimo że faktycznie wiersz można zinterpretować pragnieniem uniwersalnej jedności wszystkiego z wszystkim, marzenie peela ogranicza się do osób ukrytych pod zaimkami w 1. wersie. Dlaczego?
Ot, prozaicznie za żadną cenę nie chciałby być częścią niektórych osób i zjawisk. Choć, gdyby wszechświat zacząłby się kurczyć, zapadać do stanu początkowego (BB), to faktycznie podmiot wiersza (i wszyscy inni) nie miałby nic do gadania:)

Ciekawy sen, bardzo intrygujący, może przeniesiesz go w wiersz?

Bardzo Ci dziękuję za podzielenie się refleksjami.
Pozdrawiam:)

:kofe:

Alek Osiński
Posty: 6557
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

w granicach

#4 Post autor: Alek Osiński » 30 lip 2019, 16:44


Hosanna
Posty: 1860
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50

w granicach

#5 Post autor: Hosanna » 30 lip 2019, 17:12

chętnie usłyszałabym więcej na temat bohaterki wiersza

jeśli nie ogólnie rozumieć wiersz jak to założyłam to chętnie chciałabym wiedzieć
czy osią jest tęsknota za kimś
cz lęk że jest się w jedności z tymi których trudno zaakceptować
?

Awatar użytkownika
eka
Posty: 16860
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

w granicach

#6 Post autor: eka » 31 lip 2019, 09:18

Wnioskuję z przekazu Kory, że Twoja interpretacja jest podobna do tej, która zaprezentowała Hosanna.
Zniesienie stalowych granic, pomoc, humanitaryzm.
Jedna ludzkość, sens w zbliżeniu a nie dzieleniu.
Dziękuję, Alku.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 16860
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

w granicach

#7 Post autor: eka » 31 lip 2019, 09:30

Hosanna pisze:
30 lip 2019, 17:12
chętnie usłyszałabym więcej na temat bohaterki wiersza

jeśli nie ogólnie rozumieć wiersz jak to założyłam to chętnie chciałabym wiedzieć
czy osią jest tęsknota za kimś
cz lęk że jest się w jedności z tymi których trudno zaakceptować
?
Tak, osią jest tęsknota za kimś. Sens połączenia się bez żadnych granic. Nie da się z każdym człowiekiem. Różnice bywają tak ostre, że tworzą antysens. Czyli bezsens.

Wiesz, Hosa, de facto to my, wszyscy, jesteśmy jednością ukonstytuowaną na dwóch obszarach:
a) biologicznym (genom z ewolucji)
b) kulturowym

Człowiek zdefiniował pojęcie człowieka. Czy coś jest tylko nasze, indywidualne? Przecież nie ciało odziedziczone w rodzicielskich genach, nie kultura, bo sam pojedynczy człowiek nigdy by jej nie stworzył. Motamy się w śliskiej pajęczynie ludzkiej spuścizny, ale nie wyrwiemy się, bo nigdy nie będziemy przedzałożeniowi, zawsze idziemy z bagażem wspólnie spakowanym.
Ot, wybieramy spomiędzy i czasami coś tam z dostępnego, wspólnego budulca lepimy.
Stąd ta moda, dążenie do indywidualizacji, wyróżniania się, nawet w antywartościach. Być innym... taaa marzenie :)

Hosanna
Posty: 1860
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50

w granicach

#8 Post autor: Hosanna » 31 lip 2019, 12:17

eka
zazdroszczę tej tęsknoty bo przynajmniej bohaterka spotkała odpowiedni obiekt
i nie zazdroszczę bo jeśli spotkała i mimo tego nadal tęskni to musi bardzo ..bolec

:)

Awatar użytkownika
eka
Posty: 16860
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

w granicach

#9 Post autor: eka » 31 lip 2019, 21:07

Jeśli jest Nad i Pod - to oczywiste, że między nimi jest Coś:) I jest przenikający Sens.
A On nie boli tak, jak bezsens trwania, chyba się zgodzisz ze mną.
Dziękuję i pozdrawiam.

:kofe:

Marcin Sztelak
Posty: 5184
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

w granicach

#10 Post autor: Marcin Sztelak » 04 sie 2019, 14:44

Bardzo ciekawy wiersz i faktycznie jest w nim nadzieja.

Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”