Skrzyżowania

Wiadomość

Marcin Sztelak · #1 Post autor: **Marcin Sztelak** » 17 sie 2019, 13:56

Objawienia spływają do rynsztoków,
użyźniają gleby, na których posiane
ziarno i plewy.

Drzewo wiadomości usycha wystawione
na widok publiczny.
Sok ścieka po brodach nawiedzonych,
codzienna dawka umęczeń.

Rytualne umycie rąk i zachód
słońca coraz piękniejszy.
Nad przeklętym Jeruszalem.

Stygmaty pozostawione w pustostanach,
na nic korony cierniowe. Tkwiące
głęboko, ewentualnie płytko – życie
to tylko życie.

Brak argumentów, martwe litery
siedmiu grzechów.
Na przykład we mnie, ucho igielne
oraz niebo gwiaździste.

Wciąż rozłożone horyzontalnie,
zmurszały drogowskaz na drodze
mlecznej.

#2 Post autor: **eka** » 18 sie 2019, 10:31

Zwątpienie, no cóż, trudno o niebo gwiaździste nade mną, jeżeli leży horyzontalnie.
Smutek.
Bez dwóch zdań dobrze napisane wyznanie.

#3 Post autor: **Lucile** » 20 sie 2019, 15:28

Wiersz do pogłębionej analizy i interpretacji, bardzo dobry, obiecuję, że jak znajdę dłuższą chwilę wolnego czasu - wrócę

Pozdrawiam
L

Hosanna · #4 Post autor: **Hosanna** » 21 sie 2019, 23:33

nie wiem czy nie miało być "zmurszały" ?

dla mnie to wiersz o utracie religii lub magii religii
i zarazem o ich potrzebie

robi na mnie wrażenie wiara jako zmurszały drogowskaz na drodze mlecznej (bo tak to czytam)

zostanie ze mną ten obraz

Marcin Sztelak · #5 Post autor: **Marcin Sztelak** » 23 sie 2019, 11:01

Oczywiście zmurszały być miało. Dziękuję.