papierowy

[falkon]

Papier toaletowy?
Można liśćmi się podetrzeć w lesie.
źle odczytałem?

Sorki1

[lczerwosz]

Papier toaletowy?
Można liśćmi się podetrzeć w lesie.
źle odczytałem?

Myślę, że odrobina kultury nie zaszkodziłaby w komentarzu. Podobno też pisze Pan i zapewne odczułby Pan podobny komentarz jako niestosowny a nawet obraźliwy. Proszę się mitygować.

[falkon]

Niech się wypowie autor .
Dobrze,że działają służby.

Niby cóż takiego było obraźliwe.
Wywołujesz problem . Przepraszam pana najmocniej, że per-ty.

[lczerwosz]

To było tylko ostrzeżenie, że warto jest zwracać uwagę na odczucia innych, a nie tylko swoje. To jest problem.

[falkon]

Myślę, że PAN ma problem.
Nikogo nie obraziłem.
Pan jest władzą i rządzi.
Poddaję się dobrowolnie karze.

[falkon]

To kat. mają zagwarantowaną ochronę prawną.
Art. Ochrona uczuć religijnych.
Inni jej nie mają.
Można innych, niż kat. Lżyć i wyzywać od zarazy.

Co ty na to panie Prokuratorze leczerwosz!!!!!!!!!

[lczerwosz]

Art. Ochrona uczuć religijnych.

To nie dotyczy religii tylko dobrych manier.

[Waldemar Kubas]

Elka, w różnych wypowiedziach na forum ładnie, jasno i dobitnie formułujesz myśli. To oczywiście zaleta. Ale i w swoich wierszach jesteś klarowna i precyzyjna na tyle, na ile pozwala na to poezja. Jak wiadomo, poezja jest na ogół niejednoznaczna.

Wydaje mi się, że w swoim wierszu pokazujesz człowieka przegranego. Oczywiście nie będziemy go osądzać. Zwłaszcza że nie znamy jego drogi życiowej. Ale nawet gdybyśmy ją znali, to potępianie nie byłoby właściwym podejściem.

W tym dziś na wpół trupie można ewentualnie widzieć niespełnionego poetę, który się następnie stoczył. Tropem mogłaby być ta „kartka papieru, która była jedynie w nim”. Oszczędnymi środkami pokazałaś ból i samotność tego, który przegrał. Samotność w świecie całkowicie obojętnym na jego los.

[lczerwosz]

jak można oczekiwać dobrych manier od kogoś, kto się liśćmi podciera w lesie, no jak?

A ja wierzę w człowieka, w zasadzie chodzi ogólnie o dobroć i życzliwość, a ta rodzi się, nie wiem na skutek czego, natomiast wiem, kiedy umiera.
Co do wiersza, depresja zabija, czasem zaraża. Może dlatego wygenerował taki komentarz, który jest bardziej objawem silnego napięcia, frustracji, niż wyrażeniem opinii. Może lepiej pisać o rzeczach ładnych, łatwych i przyjemnych.
A Waldemar trafił w 10.

[Waldemar Kubas]

Elka, nie rozumiem Twojej decyzji? Absolutnie nie powinnaś tego robić!

Natomiast wracając jeszcze do wiersza, masz zupełną rację, że „niektórzy staczają się na własne życzenie i nie zawsze można pomóc...”.

Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrego dnia!