• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    admin@osme-pietro.pl
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

papierowy

Wiadomość
Autor
Waldemar Kubas
Posty: 109
Rejestracja: 12 lis 2014, 16:19

papierowy

#11 Post autor: Waldemar Kubas » 20 sie 2019, 11:25

Zdecydowanie prostackie i prymitywne. I nie powinnaś się czymś takim przejmować. Oczywiście nie usuwaj wiersza.

Raz jeszcze pozdrawiam i życzę miłego dnia.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

papierowy

#12 Post autor: lczerwosz » 20 sie 2019, 15:02

elka pisze:
17 sie 2019, 17:07
leżał na mchu
w środku lasu nic w nim nie było
z człowieka
zwierzęta ze strachu nie podchodziły
słońce odwracało
wzrok

a on leżał i myślał że kiedyś był
to jedno
wspomnienie
żyło tylko w trupie
rozrywało tatuaże

świtem powlókł się dalej
do głębi
której nikt już nie widział
była jedynie w nim

na kartce papieru
czasem ta kartka, a teraz i komputer, są odskocznią, ratunkiem. Wyobraziłem sobie włóczęgę z laptopem. Inni, tak zwani dobrzy ludzie wzięli go za złodzieja, wyrywali mu komputer, on trzymał z całych sił, nie dał rady, opadł na mech. Wtedy ciekawscy otwarli klapkę, na ekranie pytanie o hasło dostępu. Przywarli do leżącego, ten już bez sił, ale zacisnął zęby.
Ludzie ze złości rozbili kompka i poszli do gospody poprawić sobie humor. Jak żywy trup podczołgał się, przyciągnął leżący na trawie dysk, ukrył za pazuchą, nocą oddali się. Zna w pobliżu kawiarenkę internetową, zgra wszystko na portal, do Internetu, do chmury. Wtedy będzie czuł się bezpieczny.
Podobno Norwid umarł w przytułku we Francji. Znaleziono przy nim kuferek z gryzmołami w jakimś nieznanym języku. Było dobre do pieca.
elka pisze:
20 sie 2019, 10:23
zdenerwowały mnie trochę komentarze
Jak pisze sam, ma problemy, to je przerzuca na innych, na mnie też. Oczywiście ma rację. Nie wiem, jak mu wyjaśnić, że jego wypowiedź jest jak sen, który się śni w związku z czymś zupełnie innym. Falkon ma zupełnie inne poglądy i drażni go, że nie każdy je podziela. Bywa i odwrotnie. Cóż, taki świat. W PRL było jakoś prościej.

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4805
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

papierowy

#13 Post autor: Lucile » 20 sie 2019, 15:21

Świetny, dowcipny komentarz Leszka, trudno mu będzie dorównać, więc ja... z całkiem innej beczki.

Na początek może dwa cytaty:
Pierwszy z powieści (jednej z jego ostatnich) Williama Goldinga, laureata Nagrody Nobla z 1983 roku,
pt. "Papierowi ludzie" (The Paper of Men, 1984 r.):

O śmierci, przecież nic się nie stało, opadł tylko liść

Drugi także tego samego autora, tylko z jego "sztandarowej" powieści, "Władcy much":

Szli obok siebie - dwa niezależne kontynenty doświadczeń i uczuć - niezdolni się porozumieć.


Tak mi się skojarzyło, po pierwszym czytaniu wiersza oraz komentarzy.

Wiersz mnie zatrzymał na dłużej i jakby zmusił do kolejnych skojarzeń, do szukania "odnośników' w sztuce, bo tak (niemalże niezależnie ode mnie) dzieje się, kiedy zagłębiam się w tekst, który mnie interesuje. Tym bardziej, że już sam tytuł "Papierowy" tyle ich niesie. Ot, chociażby skojarzenie z kolejną książką, tym razem z pierwszą powieścią młodego meksykańskiego autora (mieszkającego w Kalifornii) Salvatora Plascencia, pt. "Ludzie z papieru" (2005 r.). Powieścią, z gatunku realizmu magicznego. I w Twoim wierszu, Elka, poczułam ten podskórny nurt, niby osadzony w realiach, a przecież namalowałaś obraz prawie magiczny, na pograniczu snu, magii i majaków zrodzonych z samotności peela, jego odtrącenia, czy może nawet zatracenia siebie w sobie?
elka pisze:
17 sie 2019, 17:07
leżał na mchu
w środku lasu nic w nim nie było
z człowieka
zwierzęta ze strachu nie podchodziły
słońce odwracało
wzrok
Bywa przecież i tak, że najczarniejsza, bezdenna, przerażająca pustka jest w nas. A jakie są jej przyczyny, co ją spowodowało? Wiersz nie daje prostej odpowiedzi. I dobrze. Niech to pozostanie problemem do ewentualnego rozwiązania przez czytelnika.

Aż chce się przytoczyć słowa z piosenki śpiewanej przez Marylę Rodowicz "Łatwopalni"... znam ludzi z papieru...


A i sam las - scena tego onirycznego, niejednoznacznego (msz) wiersza daje wiele do myślenia:
las - drzewa - drewno - papier.

I jeszcze jedno, bardzo odległe, ale ten fragment:
elka pisze:
17 sie 2019, 17:07
myślał że kiedyś był
to jedno
wspomnienie
żyło tylko w trupie
rozrywało tatuaże
nasunął mi skojarzenie z wczesnym obrazem Eugene Delacroix "Duch ojca Hamleta"* - zjawy domagającej się sprawiedliwości.

Elka, za chwilę zamyślenia, pogłębionej refleksji nad Twoim dobrym wierszem dziękuję piosenką Haliny Frąckowiak "Papierowy księżyc".



https://www.youtube.com/watch?v=s9it4bTk8d0

Pozdrawiam :kwiat:
L

* Ten obraz, sygnowany i datowany (1815 r.) znajduje sie w zbiorach Muzeum UJ Collegium Maius. Paleta kolorów na obrazie jest skromna, niemalże ascetyczna - a swoją monochromatycznością bardzo przygnębiająca, jak i atmosfera wiersza - pewno stąd skojarzenie.
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Hosanna
Posty: 1860
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50

papierowy

#14 Post autor: Hosanna » 21 sie 2019, 23:30

głębia na kartce papieru

może to o kimś kto kiedyś był np znanym artystą i wciąż w jego wierszach czy utworach głębia istnieje ale on ja już utracił
z powodu nałogów
takie małe studium upadku

nigdy nie widziałam pijaka w lesie
to musi być dziwne

wszyscy liczni pijacy byli w mieście
na ulicy
pod murem

Hosanna
Posty: 1860
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50

papierowy

#15 Post autor: Hosanna » 21 sie 2019, 23:47

elka - hmm ..myślę że nie będę Cię więcej komentować
czuję że moje komentarze nie tylko nie sprawiają Ci przyjemności ani inspiracji ale też zawsze są jakoś uszczypliwe

to kwestie praktyczne

Hosanna
Posty: 1860
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50

papierowy

#16 Post autor: Hosanna » 22 sie 2019, 00:04

zastanawiam się czy bardziej mnie smuci czy dziwi Twój komentarz
ale rozmowy w takim stylu nie będę prowadzić

Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

papierowy

#17 Post autor: lczerwosz » 22 sie 2019, 00:43

Elka, ale każdy ma prawo czytać, jak chce, jak go ponosi własna wyobraźnia, nawet falkon miał prawo zrozumieć wiersz, jak chciał. Musisz się z tym liczyć, publikując.
Studium upadku proponowane przez Hosannę jest, moim zdaniem, inspirujące, całkiem inne od Twojego wyobrażenia. W tym jest też siła i magia poezji.
Moje odczytanie jest wręcz komiczne, choć można by je napisać bardziej poważnie i tragicznie. I nic się nie stało.
Więc teraz jesteś zdziwiona, zaskoczona, a jutro odczujesz może przyjemność. Przemyśl to ponownie. Hosanna często zaskakuje wnikliwością, własną ścieżką i dobrze jej słuchać, ja bardzo sobie ją cenię.
Twój wiersz jest coraz poważniej analizowany, nie narzekaj na brak zaszalałej fantazji u jego czytelników.
Dobrej nocy.

Marcin Sztelak
Posty: 5184
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

papierowy

#18 Post autor: Marcin Sztelak » 26 sie 2019, 13:26

Od strony technicznej zrezygnowałbym z powtórzenia leżał i z frazy z trupem - nazbyt przejrzyście się robi, a i bez niej wiersz zrozumiały.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

papierowy

#19 Post autor: lczerwosz » 27 sie 2019, 11:39

Ale wylałaś dziecko z kąpielą, zaczyna się teraz w połowie zdania
A może tak:

leżał na mchu
nie było w nim nic
z człowieka
zwierzęta ze strachu
nie podchodziły
słońce odwracało
wzrok

myślał że kiedyś
był
to jedno wspomnienie
jeszcze żyło
rozrywało tatuaże

świtem powlókł się dalej
do głębi
której nikt nie chciał dostrzec

była jedynie
na kartce papieru

Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

papierowy

#20 Post autor: lczerwosz » 27 sie 2019, 15:44

z drugiej strony to stale nie trup, ale żywy i odczuwający, wrażliwy człowiek

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”