• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    admin@osme-pietro.pl
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

detritus

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4805
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

detritus

#11 Post autor: Lucile » 22 sty 2020, 20:05

Kiedy zastanawiałam się nad przekazem wiersza, poszłam w całkiem innym kierunku. Chodzi o te muchy, które, podczas procesu przekształcania tekstu zastąpiły ćmy.
Ale to właśnie muchy z Twojego pierwotnego tekstu, podsunęły mi skojarzenie z książką angielskiego pisarza Williama Goldinga "Władca much" i - oczywiście - z jej ekranizacją z 1990 roku, pod tym samym tytułem.
Niestety, teraz, kiedy napisałaś nową wersję, nie ma takich paraleli, które nasunęły mi się wcześniej, a mianowicie; to, co sami robimy ze swoim życiem - pod wpływem różnych okoliczności, przeżyć, instynktów, wzajemnych, często niszczących relacji, czy nawet chęci, jeżeli nie samounicestwienia, to co najmniej autodestrukcji - pomimo (a może to nie ma żadnego znaczenia?), że przychodząc na świat niewinnymi, czystymi, całkiem łatwo (kiedy nie działa "bezpiecznik" samodyscypliny, czy wprost mówiąc etyki i estetyki) potrafimy siebie, lub innych doprowadzić do upadku, w tym moralnego.
Tak sobie pomyślałam, że Twój wiersz (pierwotna wersja) to alegoria.
Teraz ma nieco inny wydźwięk - chociaż te ćmy też pobrzmiewały negatywnie. Można było o nich pomyśleć, jak o nocnych motylach - nieuchronnie ginących w blasku światła - lub jak o męczącym, monotonnym, w depresję wprowadzającym "ćmieniu".
Ale i ćmy też zostały unicestwione.

Maksymalnie skondensowana wersja Elki, poprzez "ścieśnienie" treści, a tym samym wydobycie meritum ma swój niezaprzeczalny urok. Przemawia. Tylko że jest to już inny wiersz.
Być może te muchy, larwy - czyli całe to robactwo - zabrzmiało zbyt turpistycznie, stąd zresztą i moja pierwsza reakcja - skojarzenie z zęzą (czyli najniższym miejscem na statku), gdzie m.im. zbierają się wszelkiego rodzaju nieczystości.

Obydwie Panie serdecznie pozdrawiam
L
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

datura
Posty: 768
Rejestracja: 02 sie 2014, 09:39

detritus

#12 Post autor: datura » 22 sty 2020, 20:10

Lucyno, poszłaś bardzo ciekawym tropem, jeśli chodzi o "Władcę much". Zastanawiam się, czy jakoś nie stworzyć po prostu dwóch różnych wersji tego wiersza. Pierwotna w sumie też chyba miała ciekawy przekaz.

datura
Posty: 768
Rejestracja: 02 sie 2014, 09:39

detritus

#13 Post autor: datura » 22 sty 2020, 20:13

Dodatkowo zastanawiam się czy nie wrócić do tych ciem, jakoś mi tak obrazowo jednak pasowały, jak sądzisz?

Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

detritus

#14 Post autor: lczerwosz » 22 sty 2020, 22:47

Jak ja się cieszę, że nareszcie merytoryczna polemika na 8-smym, a nie polityczna nawalanka. Daturo, przywróć także dwie wcześnejsze wersje, widziałem pierwotną, ale nie miałem czasu komentować, a teraz "ni ma", czyli nie można zrozumieć dyskusji. W temacie powinny być wszystkie wersje, aby było poważnie.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

detritus

#15 Post autor: lczerwosz » 22 sty 2020, 22:49

larwy są równie okropne, jak muchy w głowie. Wiersz może wstrząsać.

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4805
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

detritus

#16 Post autor: Lucile » 22 sty 2020, 22:51

Chodziło mi o to, iż podejrzewałam (co wyraziłam w poprzednim poście), że datura celowo wprowadziła te muchy. Z jej odpowiedzi wynika jednak, że nie. W tym wypadku - istotnie - moje poprzednie skojarzenia poprowadziły mnie na manowce.
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

datura
Posty: 768
Rejestracja: 02 sie 2014, 09:39

detritus

#17 Post autor: datura » 23 sty 2020, 09:14

Leszku, dziękuję serdeczni za sugestię, masz rację. Przywróciłam pierwotną wersję:)

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4805
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

detritus

#18 Post autor: Lucile » 23 sty 2020, 11:32

lczerwosz pisze:
22 sty 2020, 22:47
Jak ja się cieszę, że nareszcie merytoryczna polemika na 8-smym, a nie polityczna nawalanka
Sylwio, czyli jeszcze jeden powód do zadowolenia ze wznowienia Twojej aktywności na Ósmym.
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

datura
Posty: 768
Rejestracja: 02 sie 2014, 09:39

detritus

#19 Post autor: datura » 23 sty 2020, 14:13

Lucyno, bardzo się cieszę, że tak piszesz:) Staram się roztaczać dobrą energię,wszystkie "złe" emocje uwalniam w sztuce, więc na co dzień nie mam takiej potrzeby:)

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 4824
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Płeć:

detritus

#20 Post autor: tabakiera » 24 sty 2020, 09:23

Najpierw zobaczyłam wiersz w innym miejscu.
Skomentowałam, nie znając autora.
Potem zobaczyłam go tutaj w dwóch wersjach.
Całe szczęście, że tę drugą usunęłaś.

Bardzo przypadł mi do gustu ten utwór.
Ten, nie tamten.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”