• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    admin@osme-pietro.pl
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

Replika życiorysu

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 5185
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Replika życiorysu

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 14 mar 2020, 14:29

Paradoks umierania w pełnym słońcu,
choć nastał czas zaćmień i plam
wyrzucających światłocienie na płótna
malarzy ubabranych czernią.

Wiatr zacina rogi budynków przeczesując
sterty zbędnych testamentów.
Tam rozlane słowa wypisują nieprawdy
o zdrowych zmysłach.

Zmrok nadciąga, wynurza się zza węgła,
już nie rozróżniam: to szaro - brudna jesień,
a może rozbuchana wiosna.

Uparcie milczę ciągle licząc na garniec złota.
Obojętnie czy jeszcze zdążę dojrzeć tęczę,
czy tylko roztrzaskaną ciemność.

Powielone po tysiąckroć niespełnienie,
mimo wszystko słodkie.
Szkoda tylko, że odbite w utraconych oczach.

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 4824
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Płeć:

Replika życiorysu

#2 Post autor: tabakiera » 14 mar 2020, 14:58

Aj, nieszczęśliwą miłością mi zapachniało.
Czy wszystko musi być takie smutne?

Na garniec złota bym nie liczyła.
Na tęczę, owszem.
i na miłe wspomnienia.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

Replika życiorysu

#3 Post autor: lczerwosz » 14 mar 2020, 22:37

Ale czy cokolwiek się innego liczy jeszcze. Można wszysko oddać za choćby ułudę.
Ten wiersz tak ostro tnie czasoprzestrzeń. Świetna poezja Marcinie.

marta zoja
Posty: 1156
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Replika życiorysu

#4 Post autor: marta zoja » 16 mar 2020, 17:16

Czytam po wielokroć...na bezdechu...jak mój życiorys...
Nic tak nie pod­ci­na korze­ni szczęścia człowieka, nic nie na­pełnia go ta­kim gniewem aniżeli poczu­cie, że in­ny sta­wia nis­ko, co on ce­ni wysoko.
» Virginia Woolf » Orlando


Hosanna
Posty: 1860
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50

Replika życiorysu

#5 Post autor: Hosanna » 17 mar 2020, 22:45

podoba mi się
odbieram to jako studium niepewności rzeczy podstawowych

jakby rzeczywistość reprezentowana przez bohatera wiersza - nie mogła sie zdecydować czym i jaka jest
nawet w podstawowych kwestiach własnej natury

co do garnca złota i milczenia to z czarnym humorem kojarz mi się ta fraza z historią o naszej babci która ortodoksyjnie wierząca była ale też trzymała kasę i rządziła w domu i ogrodzie bo była bardzo sprytna pracowita i przedsiębiorcza . Wszyscy solidarnie ukrywali przed nią że nie chodzą do kościoła aby nie utracić jej łask

Końcówka potrójnie znacząca


Powielone po tysiąckroć niespełnienie,

często wydaje się ze tylko my jako jednostki jesteśmy niepełnienie i pociesza świadomość że to jest pospolite
zaczynam myśleć czy nie do uniknięcia
a może mnie się uda

mimo wszystko słodkie.

zastanawiam się czy temu ufam
czy to podlizywanie się na różowo aby rzeczywistość była bardziej znośna
czy prawdziwe muśnięcie słodyczą która wśród tych wszystkich niespełnień też się przydarzyła
może i to i to

Szkoda tylko, że odbite w utraconych oczach.

i to nadmiar interpretacji

1. oczy kochanej osoby były niestety niespełnione (nie otrzymała od bohatera dość słodyczy czy tam czego potrzebowała czy wyimaginowała sobei ?)
2. bohater na starość lub z wypadku traci wzrok i nie może się tym dobrym cieszyć w pełni
3. ukochana umarła i wraz z nią te dobre odbicia

Miło sie zastanawiało
Pozdrawiam

Alek Osiński
Posty: 6557
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Replika życiorysu

#6 Post autor: Alek Osiński » 18 mar 2020, 15:53

To pewnie tak jak z tym kłamstwem powtarzanym tysiąc razy co staje się prawdą
- powielone tysiąc razy niespełnienie staje się słodyczą - jako ta nagroda pocieszenia
na otarcie łez... Dobry wiersz, podoba mi się plastyka... Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”