• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    admin@osme-pietro.pl
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

komórki mojego ciała

Wiadomość
Autor
Hosanna
Posty: 1860
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50

komórki mojego ciała

#11 Post autor: Hosanna » 03 lip 2020, 20:36

dzięki eka za interakcje

kiedy pierwszy raz obejrzałam film Odmienne stany świadomości - to bardzo mnie to pod-elektyzowało
deprywacja sensoryczna jak piszesz to mocna rzecz
marzyłam aby doznać tego w komorze deprywacyjnej naukowej
teraz takie komory czy może ich łagodne uproszczone odpowiedniki stosuje się dla relaksu a ja i tak nigdy tego nie zaznałam

ale gdyby ktoś takie badania robił z chęcią bym się poddała
znaczna część naszej energii związana jest z analizą informacji zmysłowych
gdy masz tę energię w prezencie - można głębiej , szerzej , całościowo wszystkie siły zaangażować na wgląd w istotę swojego istnienia

dużo daje do myślenia euforyzujący błogi efekt morfiny która działa w zasadzie przeciwbólowo
znieś ból istnienia i - od razu euforia !

:)

pozdrawiam :)

Hosanna
Posty: 1860
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50

komórki mojego ciała

#12 Post autor: Hosanna » 04 lip 2020, 20:26

elka
nie twierdzę że szukanie radości jest głupotą bo dodaje to sił a życie jest trudne
czasem ekstremalnie
(choć twierdze ze ludzie mocno używają tej strategii a tak zwane myślenie pozytywne to często zwykłe myślenie życzeniowe lub rózowe okulary - które mnie drażnią)

nie twierdzę w żadnym momencie, że życie należy znieczulić morfiną

zastanawiam się nad FAKTEM że leki przeciwbólowe dają efekt euforii i błogości
że zniesienie bólu daje efekt euforii
w żadnym momencie absolutnie nie polecam brania niczego znieczulającego jako strategię życiową :)
a jedynie zastanawiam się nad mechanizmem tego

użycie sformułowania "ból istnienia" było użyte w lekko ironicznym znaczeniu
bo skoro zdrowy człowiek (nie mający oficjalnych konkretnych powodów do bólu - po zażyciu leków przeciwbólowych czuje euforię to tak jakby jego ciało cały czas było w jakimś bólu którego zniesienie daje taka ulgę i błogość
a w literaturze pięknej i w psychologii istnieje określenie "ból istnienia"

nieobce jest mi myślenie naukowe - tu jednak bawię się wyciąganiem wniosków mocno ekstrapolując
i nie oczekuję że wszyscy poczują przyjemność w tej zabawie

Awatar użytkownika
eka
Posty: 16866
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

komórki mojego ciała

#13 Post autor: eka » 05 lip 2020, 01:17

Hosanna pisze:
03 lip 2020, 20:36
dużo daje do myślenia euforyzujący błogi efekt morfiny która działa w zasadzie przeciwbólowo
znieś ból istnienia i - od razu euforia !
Wniosek raczej mało optymistyczny. Jesteśmy organiczni do bólu. Chemia rządzi.
Nawet naszą egzystencjalną trwogą. Trochę opium, a choćby nawet aplikacja gazu rozweselającego i mózg się resetuje.
Co tam wielowiekowe idee, wartości, nihilizmy... wystarczy dotyk farmacji.

Hosanna
Posty: 1860
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50

komórki mojego ciała

#14 Post autor: Hosanna » 05 lip 2020, 15:05

elka
elka pisze:
04 lip 2020, 22:10
A, to nie wiesz jak działają narkotyki?
widzę że Ty wiesz ale mylisz się cokolwiek wiesz - jesteśmy dopiero na początku poznawania działania narkotyków na organizm
długo obawiano się ich nawet do badań
Obecnie z tego co wiem zaczynają się zaawansowane prace w tym kierunku
widzę że Cię nie bawi
ale ciekawość sama w sobie jest zabawą
tylo że lubimy się bawić i jesteśmy ciekawi różnych rzeczy
jest Ci przykro że ja ma inaczej czy jesteś na mnie zła bo uważasz że to głupie ?
bo czuję w Tobie jakby .. irytację .. podrażnienie
ciekawi mnie i to :)
?

eka
można to widzieć jeszcze inaczej
ból wyłącznie jako drogowskaz w rozwiązywaniu problemów
nasze komórki cały czas mają różne problemy do rozwiązania
dają różne znaki alarmowe że tu czegoś brakuje czy coś nie może tu stać ;) ;) :)
i nagle dostaje wszystkie sygnał- wszystko w porządku- nie musicie się o nic martwić - poczujcie radośc istnienie samego w sobie

to tak jak człowiek pracuje pracuje pracuje
a nagle słoneczne wakacje nic nie trzeba robić all inclusive witamina D w skórze i relaks
jest to euforyzujące
tym bardziej że inni (w analogii inne komórki) dostali taki sam komunikat i robi się .. Ibiza

czasem spoglądam na wszystko w róznych stron nawet jeśli się wykluczają
taki dron

Awatar użytkownika
eka
Posty: 16866
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

komórki mojego ciała

#15 Post autor: eka » 05 lip 2020, 15:19

Można i tak, Hosanno.
Ale chciałabyś naprawdę chemicznej świadomości dla swoich komórek?
Przed śmiercią same aktywują porcję własnego narkotyku, aby obniżyć nam lęk odchodzenia.
Ból należy eliminować, byle narkotycznych odlotów nie zamienić z życiem. Nie opłaca się. Dłuższe eksperymentowanie zamienia chemiczną euforię na rozpaczliwy wrzask: więcej, więcej, więcej.
Co prawda życie najbardziej uzależnia. Stąd procent samobójów jest niewielki.

Hosanna
Posty: 1860
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50

komórki mojego ciała

#16 Post autor: Hosanna » 05 lip 2020, 18:10

zaciekawiło mnie,

1. co masz na myśli "chemiczna świadomość"

2. i to że
Przed śmiercią same aktywują porcję własnego narkotyku, aby obniżyć nam lęk odchodzenia
?
:) ?

Awatar użytkownika
eka
Posty: 16866
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

komórki mojego ciała

#17 Post autor: eka » 05 lip 2020, 19:19

Zakłócenie obrazu sytuacji. Środki odurzające wpływają na działanie komórek nerwowych. Nie masz np. świadomości, że coś Cie boli. W tym ten tzw. ból istnienia. To oczywiście skrót myślowy, ale de facto narkotyki wpływają na stan świadomości, zmieniają odbiór świata na niezgodny z rzeczywistą sytuacją.

"Efekty tego typu są prawdopodobnie związane z zaburzeniami funkcjonowania mózgu, mającymi miejsce m.in. w stanie śmierci klinicznej, a wynikającymi z niedokrwienia kory mózgowej (w tym ośrodka snu i układu limbicznego odpowiedzialnego za emocje), niedotlenienia (na które wrażliwy jest ślimak odpowiedzialny za wrażenia słuchowe), zatrucia, zaburzeń poziomu neurotransmiterów, a więc naruszenia normalnej fizjologii mózgu. W momencie śmierci klinicznej szyszynka prawdopodobnie produkuje duże ilości DMT, jednej z najsilniejszych substancji psychoaktywnych. Za taką interpretacją przemawiają badania neuropsychologiczne, w których udaje się wywoływać podobne efekty poprzez stymulację magnetyczną (TMS) niektórych rejonów kory, głównie płatów skroniowych. Prawdopodobnie również do płynu mózgowo-rdzeniowego uwalniane są endorfiny co blokuje ból i daje radość."

DMT - "Dimetylotryptamina jest potężną substancją psychoaktywną. Palona, wstrzykiwana, wciągana do nosa czy zażywana doustnie z MAOI powoduje silne enteogeniczne doświadczenie, które obejmuje wyraźne zmiany percepcyjne, euforię, intensywne efekty wizualne i halucynacje, mogące przedstawiać rzeczywiste obrazy.
Efekty działania DMT mogą obejmować zaburzenie odczuwania upływu czasu, halucynacje wzrokowe i słuchowe, wrażenia erotyczne oraz wiele innych, indywidualnych odczuć, których wyrażenie słowami jest trudne lub nawet niemożliwe. Profesor Alan Watts tak opisał efekty działania DMT: „Załaduj wszechświat do działa. Wyceluj w mózg. Strzelaj”.
(wiki)

Marcin Sztelak
Posty: 5184
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

komórki mojego ciała

#18 Post autor: Marcin Sztelak » 13 sie 2020, 16:16

Bardzo dobry wiersz, chociaź ja czytam bez ostatniego wersu, rozumiejąc że ważny, jednak mimo to. Ciekawa konstrukcja.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”