-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Neotyk.
- Karma
- Posty: 1154
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
Neotyk.
Drzewieć światłoczułością.
Wysokotkliwy ptakograd
na barkach rososkorup.
Przepromienić fale na pół blaskuszmerom
a potem zakopalić się wśród wpierwtkania.
Tykać na ciebie z wysokości centydechu
i tylko nieskrobnić drewnomżawką na twoje
odłamkania.
Dopóki.
Najpiękniejsze w pisaniu jest to, że kiedy braknie odpowiednich znaczeń - stwarzasz sobie nowe.
Ogranicza cię jedynie własna wyobraźnia.
A ta, kiedy tylko napotka nieskończoność - potrafi ją nazwać.
Jagoda Mornacka.
Myśli przykazane.
Październik, 2048.
Wysokotkliwy ptakograd
na barkach rososkorup.
Przepromienić fale na pół blaskuszmerom
a potem zakopalić się wśród wpierwtkania.
Tykać na ciebie z wysokości centydechu
i tylko nieskrobnić drewnomżawką na twoje
odłamkania.
Dopóki.
Najpiękniejsze w pisaniu jest to, że kiedy braknie odpowiednich znaczeń - stwarzasz sobie nowe.
Ogranicza cię jedynie własna wyobraźnia.
A ta, kiedy tylko napotka nieskończoność - potrafi ją nazwać.
Jagoda Mornacka.
Myśli przykazane.
Październik, 2048.
Ostatnio zmieniony 18 paź 2020, 19:49 przez Karma, łącznie zmieniany 1 raz.
Jagoda Mornacka.
- Karma
- Posty: 1154
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
Neotyk.
W tych promieniach tam E zabrakło.
Dobrze, że mi zwróciłaś uwagę
Postanowiłem pobawić się trochę formą w myśl zasady:
Jeśli przestajesz kontrolować formę, ta kontroluje ciebie.
Poza tym, poza samą formą wydaje mi się, że i treści tu nie brak. Jak już się przysiądzie i porozdziela słowotwórstwo
Dzięki za czytanie
Dobrze, że mi zwróciłaś uwagę

Postanowiłem pobawić się trochę formą w myśl zasady:
Jeśli przestajesz kontrolować formę, ta kontroluje ciebie.
Poza tym, poza samą formą wydaje mi się, że i treści tu nie brak. Jak już się przysiądzie i porozdziela słowotwórstwo

Dzięki za czytanie
Jagoda Mornacka.
- Lucile
- Posty: 4877
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
- Płeć:
Neotyk.
Owszem, owszem, nie umknęły mi zawarte (zapakowane) w neologizmy treści i podtreści.
Ot, choćby tytuł Neotyk - erotyk, dotyk, a nawet dotyk na nowo, a nawet nowa ty - tchnie zmysłowością (np. tykanie z centydechu), a także żalem, że ta bliskość (na centymetr oddechu) wyliczana jest czasem (tykaniem), co też może prowadzić do innych skojarzeń.
I tak mogłabym z każdym wersem. Czyli wiersz trafił we mnie, a to nie zdarza się często. Oj, nie!
A możesz uchylić rąbka tajemnicy z tym antycypowaniem daty?
Ot, choćby tytuł Neotyk - erotyk, dotyk, a nawet dotyk na nowo, a nawet nowa ty - tchnie zmysłowością (np. tykanie z centydechu), a także żalem, że ta bliskość (na centymetr oddechu) wyliczana jest czasem (tykaniem), co też może prowadzić do innych skojarzeń.
I tak mogłabym z każdym wersem. Czyli wiersz trafił we mnie, a to nie zdarza się często. Oj, nie!
A możesz uchylić rąbka tajemnicy z tym antycypowaniem daty?
- Karma
- Posty: 1154
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
Neotyk.
Żadnej wielkiej tajemnicy w tym nie ma.
Kiedyś skończę pisać - a może i nie?
Po tych dwudziestu ośmiu latach fajnie będzie znaleźć gdzieś ten tekst i stwierdzić : nieprawda.
Albo wręcz : pieprzony jasnowidz! Bo wszystko będzie się zgadzać.
A i ten dopisek jest ważny, bo od mojego drugiego Ja.
Czy nadal będzie że mną? Czy gdzieś ją zgubię.
Tyle pytań, na które odpowiedzi poznam wtedy.
I z drugiej strony - jeśli dożyjemy i portal przetrwa - spotkamy się tu po tym czasie. I przypomnę ci tę rozmowę
Kiedyś skończę pisać - a może i nie?
Po tych dwudziestu ośmiu latach fajnie będzie znaleźć gdzieś ten tekst i stwierdzić : nieprawda.
Albo wręcz : pieprzony jasnowidz! Bo wszystko będzie się zgadzać.
A i ten dopisek jest ważny, bo od mojego drugiego Ja.
Czy nadal będzie że mną? Czy gdzieś ją zgubię.
Tyle pytań, na które odpowiedzi poznam wtedy.
I z drugiej strony - jeśli dożyjemy i portal przetrwa - spotkamy się tu po tym czasie. I przypomnę ci tę rozmowę

Jagoda Mornacka.
- eka
- Posty: 18453
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Neotyk.
Ambitny projekt, taki w najwyższych rejestrach jasnego dotyku. Czy ocali wrażliwość obu jaźni? Ach, życzyć tego:)
Mózg działa skojarzeniowo, zanim świadomym rozbiorem wejdzie się w cel zbitek różnych cząstek albo nowo dodanych do rdzenia.
Drzewieć światłoczułością. ----> drzewieć dla mnie to zastygać w jednym miejscu, korzenie i drewno
Wysokotkliwy ptakograd -----> wysokotkliwy - tkliwość wysoka, zero banału; ptakograd - zaprzeczenie tkliwości, ptak rzucany z ogromną siłą na ziemię
na barkach rososkorup.----> 1. skojarzenie z rosomakiem:) - a barki skorup rosy, hm... nie widzę znaczenia, ot zabawa słowem
Przepromienić fale na pół blaskuszmerom ----> fale nasączyć światłem, blaskuszmerem najpierw skojarzone z Simonem:), później z dźwiękiem światła i to jest ciekawy neologizm
a potem zakopalić się wśród wpierwtkania. ----> palić i zakopać = zakopalić, taaa palaczom to grozi:), wpierwtkanie - tkanie jedności na pierwszym miejscu
Tykać na ciebie z wysokości centydechu ----> tykać i centydech - być bardzo blisko i wyżej, być partnera czasem
i tylko nieskrobnić drewnomżawką na twoje
odłamkania. ----> nie czerpać z twojego kruszonego głodu
Dopóki.
Kawa mi się należy:)
Najpiękniejsze w pisaniu jest to, że kiedy braknie odpowiednich znaczeń - stwarzasz sobie nowe.
Ogranicza cię jedynie własna wyobraźnia.
A ta, kiedy tylko napotka nieskończoność - potrafi ją nazwać.
Jagoda Mornacka.
Myśli przykazane.
Październik, 2048.
[/quote]
Mózg działa skojarzeniowo, zanim świadomym rozbiorem wejdzie się w cel zbitek różnych cząstek albo nowo dodanych do rdzenia.
Drzewieć światłoczułością. ----> drzewieć dla mnie to zastygać w jednym miejscu, korzenie i drewno
Wysokotkliwy ptakograd -----> wysokotkliwy - tkliwość wysoka, zero banału; ptakograd - zaprzeczenie tkliwości, ptak rzucany z ogromną siłą na ziemię
na barkach rososkorup.----> 1. skojarzenie z rosomakiem:) - a barki skorup rosy, hm... nie widzę znaczenia, ot zabawa słowem
Przepromienić fale na pół blaskuszmerom ----> fale nasączyć światłem, blaskuszmerem najpierw skojarzone z Simonem:), później z dźwiękiem światła i to jest ciekawy neologizm
a potem zakopalić się wśród wpierwtkania. ----> palić i zakopać = zakopalić, taaa palaczom to grozi:), wpierwtkanie - tkanie jedności na pierwszym miejscu
Tykać na ciebie z wysokości centydechu ----> tykać i centydech - być bardzo blisko i wyżej, być partnera czasem
i tylko nieskrobnić drewnomżawką na twoje
odłamkania. ----> nie czerpać z twojego kruszonego głodu
Dopóki.
Kawa mi się należy:)
Najpiękniejsze w pisaniu jest to, że kiedy braknie odpowiednich znaczeń - stwarzasz sobie nowe.
Ogranicza cię jedynie własna wyobraźnia.
A ta, kiedy tylko napotka nieskończoność - potrafi ją nazwać.
Jagoda Mornacka.
Myśli przykazane.
Październik, 2048.
[/quote]