Recydywa

Wiadomość

#1 Post autor: **Lucile** » 28 sty 2021, 11:12

Pozwól mi wybrzmieć,
nie tak mocno - piano, piano
rezonuję.

Do zaginania czasoprzestrzeni
niepotrzebne mi lustra Kozyriewa,
byś powrócił i zmuzycznił
parole d`amore.

A ja znowu uwierzę i założę czerwone szpilki,
chociaż twierdzisz, że są jak wyostrzone
sople… gotowe przeorać
twoje ego.
Nierozsądnie.

Przecież i tak, to tylko
musica non risuonata.
---
LuBe
dwadzieścia osiem, jeden,
dwadzieścia dwadzieścia jeden

Pani ze strychu.jpg

węgiel, ołówek, czerwony cienkopis na kartonie

#2 Post autor: **eka** » 29 sty 2021, 16:55

Recydywa chyba w podwójnym znaczeniu

Przeróbka?
Szpilki robią mocne wrażenie, krwawe sople, no... biedne ego adresata

Marcin Sztelak · #3 Post autor: **Marcin Sztelak** » 29 sty 2021, 22:52

Bardzo dobry, wysmakowany erotyk.
Pozdrawiam.

#4 Post autor: **Lucile** » 31 sty 2021, 21:45

Marcin Sztelak pisze: ↑
29 sty 2021, 22:52
Bardzo dobry, wysmakowany erotyk.

dziękuję

eka pisze: ↑
29 sty 2021, 16:55
Recydywa chyba w podwójnym znaczeniu

Ileż to razy zdarza mam się popełniać "recydywę"... coś w tym musi być

#5 Post autor: **lczerwosz** » 01 lut 2021, 23:34

Zakrwawione szpile zawsze wprowadzają atmosferę porno-brutalną.

#6 Post autor: **Lucile** » 02 lut 2021, 00:58

No cóż, oddając tekst w ręce, a raczej odczucia czytelnicze muszę liczyć się z takim, czy innym odbiorem. Masz do niego prawo, Leszku, nie przeczę, ale absolutnie nie zgadzam się z... w ten sposób zinterpretowaną prymitywną fizycznością.
Sytuacja pomiędzy postaciami tekstu dzieje się w innej, bardziej emocjonalnej i mentalnej sferze. Owszem można rzec, że rzecz toczy się o psychiczną dominację, ale porno? No wiesz!

Alek Osiński · #7 Post autor: **Alek Osiński** » 03 lut 2021, 00:10

Słyszałem o lustrach Kozyriewa, myślę że w pewnych sytuacjach
faktycznie potrafią pomóc, aby sięgnąć głębi doświadczenia.
Być może muzyka potrafi łagodzić obyczaje, ale nie mniej
potrafi również dodawać pikanterii... Pozdrawiam : )

#8 Post autor: **eka** » 03 lut 2021, 07:55

lczerwosz pisze: ↑
01 lut 2021, 23:34
Zakrwawione szpile zawsze wprowadzają atmosferę porno-brutalną.

Lu, spokojnie... Nie wiesz, o czym niemal każdy z nich myśli? : ) Porno w myślach oczywiście funkcjonuje, ale w tym wierszu, ja przynajmniej go nie dostrzegam.

:kofe:

#9 Post autor: **lczerwosz** » 03 lut 2021, 17:04

Lucile pisze: ↑
02 lut 2021, 00:58
Sytuacja pomiędzy postaciami tekstu dzieje się w innej, bardziej emocjonalnej i mentalnej sferze.

A skąd wiesz?
Oranie ego nie jest sprawą delikatną. Może z porno zagalopowałem się, ale sztuka filmowa dostarcza tu wiele sprzyjających przykładów. Czerwień jest kolorem prowokacji.
Ciekawe co myślicie o tej parze
https://www.youtube.com/watch?v=1gJadngAhfk albo tu https://www.youtube.com/watch?v=AzWDs26YL9Y
Lola jest świetną pianistką. I tylko?
Hauser na wiolonczeli. Ale teraz przygrywa do śpiewu tajemniczej señority (https://www.youtube.com/watch?v=9T8ywBXkVWk).
Ja jednak najbardziej lubię https://www.youtube.com/watch?v=TRZ5X5pPNis
Mówię o muzyce tylko, oczywiście.

#10 Post autor: **eka** » 03 lut 2021, 19:08

Żadnego muzycznego porno nie widzę, humor, muzyczny kabaret : ) Powinni zamienić się instrumentami, wtedy wyszłoby jeszcze lepiej.