mechanizmy

[biegnąca po fali]

to jak kupić kilogram słodko-kwaśnych ciągutek
i żuć dla samego żucia
bez przyjemności
bo ty akurat wolisz miętusy

powiedziałeś kiedyś że "piękno zawsze jest smutne"
a w lustrze smutek
brzydki w swoich grymasach
i gdy zastygły w zimowym odrętwieniu
czeka na odwilż

coś musi drgnąć
między nami przechodnie dźwigają nadbagaż
a my nie mamy wspólnych spraw
z wierszy może ze trzy na krzyż
zazębiają się wersami

to niewiele
małomiasteczkowy nurt porywa sylaby
czytam z ruchu idealnie nieruchomych warg
wzór na obliczenie długości cienia
którym możesz się położyć
na rozgrzanym słońcem bruku
dogasają kroki

[Marcin Sztelak]

Powiało smutkie, może nawet brakiem nadziei. Ale to świetny od pierwszego po ostatni wiersz.
Pozdrawiam.

[eka]

Mechanizmy powodujące niedowagę i cień są różnej natury. Począwszy od smaku życia, po geograficzną lokalizację.
Świetna ostatnia zwrotka!