po cóż te dzisiejsze toksyny proszę pani
na cóż krzyk który zamienia źródło życia w przedmiot
jest pani zielonym listkiem drżącym na wietrze
pani słowa jak balsam koją
już pani nie powróci do Komarowa gdzie wodę piła ze studni rosyjska poetka
już nie wzbije się pod jasne niebo Jesienina
zostały ciepłe słowa wiersze stop klatki i fotografie
po cóż dziś tyle toksyn drwin i urągań
przecież poród może być normalny
bez wybebeszania i żyletek w brzuchu
słowo macica można zastąpić łonem
a piękne ciało kobiety niech pięknem pozostanie w pragnieniach mężczyzny
po co je besztać ubierać w brud zwyczajności
otwieram okno hałas się zakrada
i myślę czy to wicher pląsa
czy słyszę szum morza przez panią ukochany
tyle w pani subtelności tyle drgań niezwyczajnych
czy da się
czy da się opisać szept wiatru?
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Do Barbary Jurkowskiej
- eka
- Posty: 18361
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Do Barbary Jurkowskiej
"Nie pójdę asfaltową drogą
gdzie dacze zasłonięte płotem
i nie ma ptaków
lecz kamery z dalekowzrocznym okiem
Tam morze swoich brzegów
broni kamieniami
a wiatr wiruje i piaskiem rzuca
woda jest czarna tajemnicza
W soczystej zieloności cienie drzew cmentarnych
napisy na mogiłach zasłaniają –
nazwiska osób sławnych zapomnianych
i tych co jeszcze w pamięci trwają
Już nie pojadę do Komarowa…"
Znalazłam : )
Nie znałam wierszy tej Pani ani osiągnięć. Dzięki, Agnieszko.
A Twój wiersz jest liryczną rozmową Poetki z Poetką.
Nie mi oceniać.
Pytanie a w zasadzie teza o psuciu się świata jest od zawsze w historii.
O tempora, o mores! - słychać było już w starożytnym Rzymie.
Pozdrawiam serdecznie.
Szept wiatru jest miękki i orzeźwiający, przytulny : )
gdzie dacze zasłonięte płotem
i nie ma ptaków
lecz kamery z dalekowzrocznym okiem
Tam morze swoich brzegów
broni kamieniami
a wiatr wiruje i piaskiem rzuca
woda jest czarna tajemnicza
W soczystej zieloności cienie drzew cmentarnych
napisy na mogiłach zasłaniają –
nazwiska osób sławnych zapomnianych
i tych co jeszcze w pamięci trwają
Już nie pojadę do Komarowa…"
Znalazłam : )
Nie znałam wierszy tej Pani ani osiągnięć. Dzięki, Agnieszko.
A Twój wiersz jest liryczną rozmową Poetki z Poetką.
Nie mi oceniać.
Pytanie a w zasadzie teza o psuciu się świata jest od zawsze w historii.
O tempora, o mores! - słychać było już w starożytnym Rzymie.
Pozdrawiam serdecznie.
Szept wiatru jest miękki i orzeźwiający, przytulny : )
-
- Posty: 953
- Rejestracja: 28 maja 2018, 13:09
Do Barbary Jurkowskiej
Eko dziękuję za ślad. Buziaki:)
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Do Barbary Jurkowskiej
Czy świat się psuję, a może tylko zmienia... Bardzo dobra poetycka rozmowa.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.