-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
już już
-
- Posty: 877
- Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:30
już już
może lęk wzajemny z powodu skutków ostudzi zapędy ku wojnie. może
- eka
- Posty: 18359
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
już już
Leszku, tak mówi obudzona bestia, nie mamy nic do powiedzenia, my mięso.
Oby.zimny grog pisze: ↑19 lut 2022, 12:27może lęk wzajemny z powodu skutków ostudzi zapędy ku wojnie. może
- eka
- Posty: 18359
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
już już
Dzisiaj zabrakło prądu, wiadomo... orkan.
Stanęła pralka.
Zgrzytnęła lodówka.
Padł od paru dni nienaładowany telefon.
Siadł ruter, zero info od świata.
Cisza.
Idę po zakupy. Chleb mam od przedwczoraj.
Żabka - drzwi zamknięte, karteczka: AWARIA.
Chata Polska. Zamknięte. Ekspedientki za szybą rozkładają ręce.
Ostatni w pobliżu: Groszek.
Drzwi otwarte, ciemno, kilkoro klientów, obok kasy dwa palące się wkłady do zniczy.
Głośno, słychać śmiech, kiedy pytam w drzwiach o świece.
Sprzedawczyni na kartce zapisuje kolejne utargi i kody. Kasa bez prądu nie działa.
Kuźwa, nie mam gotówki! Tylko karta... szlag!
- Pani Ewo, pani przyniesie jak włączą.
Wychodzę i jakby mój mini świat zrobił się ciut lepszy.
Dzięki pani Krysi z Groszka.
A kto pomoże Ukrainie?
Światu?
Stanęła pralka.
Zgrzytnęła lodówka.
Padł od paru dni nienaładowany telefon.
Siadł ruter, zero info od świata.
Cisza.
Idę po zakupy. Chleb mam od przedwczoraj.
Żabka - drzwi zamknięte, karteczka: AWARIA.
Chata Polska. Zamknięte. Ekspedientki za szybą rozkładają ręce.
Ostatni w pobliżu: Groszek.
Drzwi otwarte, ciemno, kilkoro klientów, obok kasy dwa palące się wkłady do zniczy.
Głośno, słychać śmiech, kiedy pytam w drzwiach o świece.
Sprzedawczyni na kartce zapisuje kolejne utargi i kody. Kasa bez prądu nie działa.
Kuźwa, nie mam gotówki! Tylko karta... szlag!
- Pani Ewo, pani przyniesie jak włączą.
Wychodzę i jakby mój mini świat zrobił się ciut lepszy.
Dzięki pani Krysi z Groszka.
A kto pomoże Ukrainie?
Światu?
- eka
- Posty: 18359
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
już już
Z jednej strony jestem Ci wdzięczna, że bagatelizujesz sytuację. Zresztą "już już" ma charakter futurystyczny, niemniej byłam zdziwiona wewnętrznym przymusem konkretyzacji jego zamysłu... "coś" oderwało mnie od innych zajęć i "kazało" spisać lęk, przerażenie.
Z czatowych wpisów wynika, że raczej powielasz narrację od lat powtarzaną w rosyjskich mediach. Rosja się broni, depopulacja jest zamysłem neoliberalnego Zachodu... chwila zaraz znajdę ten artykuł na Onecie:
"Reżimowe media w Rosji twierdzą, że Zachód wspólnie z Ukrainą chce rzucić Rosję na kolana, gdyż nie może zaakceptować tego, że Rosja chce być "samodzielna". W propagandzie używane są argumenty o istniejącym rzekomo spisku elit (w innej wersji – spisku mającym na celu powołanie do życia rządu światowego), którego celem jest zniszczenie Rosji (która wstała z kolan) i kradzież jej surowców naturalnych. W tym kontekście często skądinąd pojawia się nazwisko amerykańskiego finansisty i filantropa Georga Sorosa".
( https://www.onet.pl/informacje/onetwiad ... y,79cfc278 )
Podmień nazwę Putinowskiego kraju na naszą i idealna niemal zgoda w treści przekazu rządzącej Koalicji oraz Konfederacji.
Zgodnie z logiką Polska pod aktualnymi rządami powinna mocno wspierać politykę Kremla, prawda?
Wspólny wróg jednoczy.

-
- Posty: 6589
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
już już
Wymowa wiersza wydaje mi się jednoznacznie antywojenna
co ma chyba podkreślać ten lekko żołnierski ryt, jakby do rytmu werbla.
Osobiście nie sądzę, aby Putina stać było na jakąś inwazję
no chyba, że jest szalony, co nie zmienia oczywiście faktu
że choćby i lokalne strzelaniny są dla wielu ludzi tragedią
równie wielką co konflikt na dużą skalę.
Pozdrawiam
co ma chyba podkreślać ten lekko żołnierski ryt, jakby do rytmu werbla.
Osobiście nie sądzę, aby Putina stać było na jakąś inwazję
no chyba, że jest szalony, co nie zmienia oczywiście faktu
że choćby i lokalne strzelaniny są dla wielu ludzi tragedią
równie wielką co konflikt na dużą skalę.
Pozdrawiam