Ulice plotą się w warkocze,
po ścieżkach i szlakach warkoczą pustki,
jak suche studnie. Jak dno wyschniętych rzek.
Latarnie plotą trzy po trzy.
W latarniach plotki, że jeszcze, że wciąż...
Że gdyby tylko wyprostować się na pełne metr osiemdziesiąt,
to nadal można chcieć. Tylko co łaska.
I jeśli nawet mijasz kogoś pomimo,
nie podnoś wzroku, w tych drogach jest śmierć jak atlantyk.
Więc garbię się i i spuszczam głowę na suche gardło,
jak studnię. Jak dno wyschniętych rzek i jezior.
A w nich ktoś się topi.
Toną w nich gałęzie i domy, więc gdybyś nawet chciał podbiec,
to one wszystkie są już na miejscu. I nie ma co chwytać.
Że za co.
Z cyklu: DROGA. CHMURA. LAS.
kwiecień, 2022.
Marcin Lenartowicz / Jagoda Mornacka.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.