osme-pietro.pl

Wiadomość

Olgierd Jaksztas · #1 Post autor: **Olgierd Jaksztas** » 24 cze 2022, 14:39

#2 Post autor: **eka** » 24 cze 2022, 18:20

Wiersz ciekawy jak jego filmy. Próba opisu fenomenu. Po trosze rozmowa z Mistrzem.
Jedną wymęczoną nutę błękitu - ładne!
Mówił, że chce aby widzowie po projekcji wychodzili na dygocących nogach.
Kapłan szaleństwa?
Nie, on chyba chciał ze wszystkiego wydobyć więcej, aby mocniej wybrzmiało.

:kofe:

Olgierd Jaksztas · #3 Post autor: **Olgierd Jaksztas** » 24 cze 2022, 18:49

eka pisze: ↑
24 cze 2022, 18:20
Wiersz ciekawy jak jego filmy. Próba opisu fenomenu. Po trosze rozmowa z Mistrzem.
Jedną wymęczoną nutę błękitu - ładne!
Mówił, że chce aby widzowie po projekcji wychodzili na dygocących nogach.
Kapłan szaleństwa?
Nie, on chyba chciał ze wszystkiego wydobyć więcej, aby mocniej wybrzmiało.

Błękitna nuta to tytuł Jego filmu o Szopenie... Ja lubię tylko Szamankę i Na Srebrnym Globie, ale filmów nie oglądam wcale. Kiedyś tak, i te Żuławskiego działały jak cytujesz...
Bardzo dziękuję, kocham tego typa.
Pozdrawiam

#4 Post autor: **eka** » 24 cze 2022, 18:55

Diabła nie wymieniłeś, a w wierszu jest.

Wiem, czytasz.
Nocnik zaliczony? Pamiętam aferę z Rosati : )

Olgierd Jaksztas · #5 Post autor: **Olgierd Jaksztas** » 24 cze 2022, 19:07

eka pisze: ↑
24 cze 2022, 18:55
Diabła nie wymieniłeś, a w wierszu jest.

Wiem, czytasz.
Nocnik zaliczony? Pamiętam aferę z Rosati : )

Nocnika nie znam, jak i paru innych nowszych. Nadrobię. W wierszu jest też księżyc, szamanka, moje noce są piękniejsze niż wasze dni i opętanie...
Moje ulubione to Kikimora (pieresza jaką czytałem), Lity bór i W oczach tygrysa...
Pozdrawiam

Olgierd Jaksztas · #6 Post autor: **Olgierd Jaksztas** » 25 cze 2022, 06:31

A i Ogród miłosny!

#7 Post autor: **eka** » 25 cze 2022, 07:51

Oczekiwał bezwzględnej lojalności, chociaż sam zupełnie się do jej norm nie stosował. Wszystko literalnie na sprzedaż - to jego dewiza. Tak jakby słabości i wady innych, bliskich mu ludzi były dla niego okazją do pokazania światu, że jest lepszy.
Klasyczny imperatyw de facto słabych charakterów. Ale może się mylę.

Przyjemności z lektur życzę i pozdrawiam.

:kofe:

Olgierd Jaksztas · #8 Post autor: **Olgierd Jaksztas** » 25 cze 2022, 08:34

eka pisze: ↑
25 cze 2022, 07:51
Oczekiwał bezwzględnej lojalności, chociaż sam zupełnie się do jej norm nie stosował. Wszystko literalnie na sprzedaż - to jego dewiza. Tak jakby słabości i wady innych, bliskich mu ludzi były dla niego okazją do pokazania światu, że jest lepszy.
Klasyczny imperatyw de facto słabych charakterów. Ale może się mylę.

Przyjemności z lektur życzę i pozdrawiam.

Nie będę Go bronił, jest moim ulubionym pisarzem współczesnym, więc... I naprawdę śni mi się, że jestem Nim.
Dziękuję za czytanie i komentarz

Pozdrawiam!!