wiata

[eka]

co do wartości i oceny tekstu jest to trudna sprawa. obiektywizm zawsze w mniejszym, czy większym stopniu będzie skażony preferencjami oceniającego. inaczej się nie da.

Jeśli preferuje "częstochowę", wiersze Herberta nisko oceni?
Co powinno charakteryzować "oceniacza" tekstów obojętnie na jakim nośniku?

[zimny grog]

rokowania jako negocjacje to są, a inne rokowania na przykład dotyczące zdrowia i choroby. Te pierwsze mogą się wiecznie zaczynać i trwać, trwać, te drugie raczej mają ograniczony czas, ale to z innego powodu.

no to przerobię na zapowiedź dobrych zapowiedzi a oryginalnie będzie i nietuzinkowo. ino co z tymi malowanymi kukułkami ogólnie to one źle się kojarzą, wredne są.

[zimny grog]

Jeśli preferuje "częstochowę", wiersze Herberta nisko oceni?

oczywiście, niewątpliwie. jednak trafiają się ludzie którzy autentycznie rozumią i doceniają Herberta, jak też "dobrą częstochwę" bo i taka się trafia.

kto powinien obiektywnie oceniać? znowu nie odkryję Nowej Zelandii, mianowicie ktoś kto zna się na rzeczy, do tego sam nie tworzy w ocenianej "branży".

tylko, że takich mało, a w intrenecie to już wcale, więc piszący. myślę o moderatorach, pomijam jeden drugiemu, ta tamtej na forach towarzyskich. bo to jest obiektywizm "specyficznie obiektywny"
a tak obiektywnie; zadanie jakiego się podejmuje na forum oceniający, nie jest to łatwy kawałek pasji. czterech właściwie odczyta jego rolę piąty za to se użyje

[lczerwosz]

zapowiedź dobrych zapowiedzi

to może i trzecie znaczenie, dali na zapowiedzi...

[eka]

mianowicie ktoś kto zna się na rzeczy, do tego sam nie tworzy w ocenianej "branży".

Nawet bardzo uznani poeci i pisarze oceniali się nawzajem, bardzo stara praktyka. Ty, rozumiem, zgłaszasz sprzeciw, obawiając się wzajemnego słodzenia/dokopywania sobie, bez oglądania się na walory/ich brak w recenzowanym tekście.
Btw, próbowałam komentować na innym portalu bez wrzucania swoich wypocin, to mi wielu userów zarzucało, że pojęcia nie mam o tej działce, i koniecznie powinnam czymś własnym zachwaścić portal, aby prawo do oceny mieć : )))

Krytyka jest zawsze subiektywna, bo, poza kwestią poprawności językowej, żadne normy nie mogą trzymać w kajdanach wolnego ducha literatury. Oczywiście stare klasyczne normy mowy wiązanej wciąż są w użyciu, ale, co tu ukrywać, od 100 lat pomieszkują w niszach.
Poza popularnym disco-polo : )
Do czego piję... dlaczego umiejscowiłeś ten wiersz w średniej internetowej?
Poezja publikowana w internecie ma swoje zasady tworzenia? Tematy? Ustalone kryteria?

[zimny grog]

Do czego piję... dlaczego umiejscowiłeś ten wiersz w średniej internetowej?
Poezja publikowana w internecie ma swoje zasady tworzenia? Tematy? Ustalone kryteria?
Na górę

poezja jak to poezja, gdzieby nie publikowana dzieli się na wybitną, dobrą, średnią, niezłą, jako taką, no i reszta. akurat ten tu tekst uważam na tej półce (średniej)może się odnaleźć. dlaczego internetowa? bo w moim przypadku poetycko istnieję tylko w internecie. co prawda mam na stanie dwie wydane książki, ale z bardzo odległej od poezji dziedzinie.

[lczerwosz]

bardzo odległej od poezji dziedzinie.

matematyka?

[eka]

tekst uważam na tej półce (średniej)może się odnaleźć.

Odnajduje się zdecydowanie na wyższej.

[zimny grog]

zimny grog pisze: ↑03 wrz 2022, 18:11
bardzo odległej od poezji dziedzinie.
matematyka?

regionalistyka.

Odnajduje się zdecydowanie na wyższej.

skoro tak uważasz "strukturę mam zbyt słabą, by się oprzeć babom"