• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    admin@osme-pietro.pl
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

*** (czerwoną falą…)

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4858
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

*** (czerwoną falą…)

#1 Post autor: Lucile » 20 sie 2022, 14:20

czerwoną falą lęgnie się w tym samym
pulsującym miejscu

wielka lokomotywa na ból drwi
z nakazu semaforów wodząc
na manowce zakleszczonej
rzeczywistości

w rozbłyskach podróży ku jesieni
nie ogląda się na wątpliwą perspektywę
niepewnych wiosen

a jednak kiedy mnie ponosi
galopuję co myśl przyniesie
przeskakując stacjonaty
zbyt wysokich wersów
i potykam się o pijane oksery
krzywo ułożonych

słów

---
LuBe
dwadzieścia, osiem,
dwadzieścia dwadzieścia dwa
(tekst po poprawkach)
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

szczepantrzeszcz
Posty: 554
Rejestracja: 28 lis 2016, 22:03

*** (czerwoną falą…)

#2 Post autor: szczepantrzeszcz » 20 sie 2022, 17:44

Lucile pisze:
20 sie 2022, 14:20
a jednak kiedy mnie ponosi
galopuję co myśl przyniesie
przeskakując stacjonaty
zbyt wysokich wersów
i potykam się o pijane oksery
krzywo ułożonych

Ech, te manowce naszej sarmackiej zakleszczonej rzeczywistości...

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4858
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

*** (czerwoną falą…)

#3 Post autor: Lucile » 22 sie 2022, 10:21

szczepantrzeszcz pisze:
20 sie 2022, 17:44
Ech, te manowce naszej sarmackiej zakleszczonej rzeczywistości...
Czy aby na pewno sarmatyzm (w rozumieniu stawiania swojego dobra, przywilejów, pozycji) ponad wszystko, na pierwszym miejscu?
Historycznie i szerzej patrząc to może bardziej romantyzm – z jednostkowym bohaterem uwikłanym w sprzeczności duszy, pewną niemoc i okoliczności.

A może - obdzierając z metaforyki - to tylko efekt uboczny... zwyczajnej, aczkolwiek uciążliwej migreny. ;)
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

szczepantrzeszcz
Posty: 554
Rejestracja: 28 lis 2016, 22:03

*** (czerwoną falą…)

#4 Post autor: szczepantrzeszcz » 22 sie 2022, 15:57

Galop sprawił, że nawiązałem do tradycji. Tej dawniejszej niż dziewiętnastowieczna. Przed laty oceniałem Pierwszą Rzeczpospolitą i nieco inaczej, jednak rozbłyski podróży ku jesieni zmieniły sposób patrzenia. Kiedy człowiek przestaje się oglądać na wątpliwą perspektywę niepewnych wiosen, sarmatyzm traci negatywne zabarwienie i odnosi się do tego, co zostało z pragnień, zwyczajów, nawyków. Tych dobrych i tych złych. Lepiej żyć i lepiej wyciągać wnioski, kiedy przeszłości ołtarze są przyczyną zamyślonego uśmiechu niż współczesnych do bólu rozliczeń.

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4858
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

*** (czerwoną falą…)

#5 Post autor: Lucile » 23 sie 2022, 16:51

szczepantrzeszcz pisze:
22 sie 2022, 15:57
Galop sprawił, że nawiązałem do tradycji. Tej dawniejszej niż dziewiętnastowieczna. Przed laty oceniałem Pierwszą Rzeczpospolitą i nieco inaczej, jednak rozbłyski podróży ku jesieni zmieniły sposób patrzenia. Kiedy człowiek przestaje się oglądać na wątpliwą perspektywę niepewnych wiosen, sarmatyzm traci negatywne zabarwienie i odnosi się do tego, co zostało z pragnień, zwyczajów, nawyków. Tych dobrych i tych złych. Lepiej żyć i lepiej wyciągać wnioski, kiedy przeszłości ołtarze są przyczyną zamyślonego uśmiechu niż współczesnych do bólu rozliczeń.
Mądrze prawisz Szczepanie. W miarę upływu czasu i „przyboru” doświadczeń inaczej oceniamy (czasem doceniamy, a nawet przeceniamy) przebytą drogę. Historię i dzieje nie tylko nasze, ale całych grup społecznych, narodów, a nawet górnolotnie mówiąc ludzkości.
Jednostka, jako trybik wmontowany w rzeczywistość może jednak popatrzeć szerzej; nie tylko na krótki odcinek „przed” i „za”. Patrząc „za” – w zależności od zainteresowań, posiadanej wiedzy, wyznawanej ideologii i kilku innych składowych (np.nastroju w danym okresie życia i dźwiganego bagażu doświadczeń) - inaczej rozkładamy akcenty i punkty ciężkości.
I to jest naturalne. Ważne jednak jest to, by nie zatracić - jeżeli nie tej dziecinnej ciekawości i radości w sobie – to umiejętności patrzenia nie tylko w głąb osobistego ego, ale w serca i umysły tych, którzy dzielą z nami rzeczywistość; nawet tę… zakleszczoną.

A dzisiaj o poranku przyszedł mi do głowy taki suplement do „*** (czerwonej fali…)”

wprawdzie pamięć wygładza
zmarszczki wspomnień
ale kiedy wstępujemy na wąską ścieżkę
niedojrzałych słów
to galopuje w nas husaria obrazów
odbitych w krzywym zwierciadle
historii


Szczepanie, lubię z Tobą pofilozofować. :kofe:
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Krokus
Posty: 673
Rejestracja: 18 gru 2020, 19:45
Płeć:

*** (czerwoną falą…)

#6 Post autor: Krokus » 23 sie 2022, 17:03

Podoba mi się Twój wiersz, pełen refleksji. Co do sarmackiej tradycji, to dla mnie jest straszna, wyssane z palca i tworząca kasty na panów i chamów .

szczepantrzeszcz
Posty: 554
Rejestracja: 28 lis 2016, 22:03

*** (czerwoną falą…)

#7 Post autor: szczepantrzeszcz » 23 sie 2022, 21:51

Lucile pisze:
23 sie 2022, 16:51
galopuje w nas husaria obrazów
odbitych w krzywym zwierciadle
historii
Tradycja bywa zaraźliwa, choć wielu tradycję lekceważy. Być może dlatego, że słuchając Skrzypka na dachu zatopili się w melodii. Nie słuchali tego, co mówił Tewie... a mądrze mówił.
Szczepan lubi historię w krzywych zwierciadłach. Takiej historii wcale nie musi być daleko do historii ograniczonej kanonem nauki, za to jest dużo bliżej do sztuki... i to takiej sztuki, która wymyka się kanonom.
Lucile pisze:
23 sie 2022, 16:51
Szczepanie, lubię z Tobą pofilozofować. :kofe:
Szczepan takoż lubi Mgielne filozofowanie. :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”