w pewnych kręgach projekt adam h/s
za całkiem nieudany uważa się już na starcie.
figurant łaził to tu to tam. w sumie dookoła.
wąchał wonności nieskażone chemią.
a i problem łacha na grzbiet nie istniał.
dominowało nieskończone ciepło. miła aura.
tylko ta jedyność jakby nie sprzyjała rozwojowi.
co miał ponazywać ponazywał i szlus.
więc stworzono drugą osobę dialogu.
trudno orzec kto bardziej spodatniał na krach.
po eksmisji dookolność spęczniała w miriady
słońc. kruszony grunt znów twardniał.
powietrze zalatywało wonią potu i uryny.
grzbiet kabłączał. dzieci poszły w swoje uczynki.
kiedy palce nóg zaczęły niepokojąco granatowieć
pojął co to kres. że jedyność wśród ludzi
to samotność w umieraniu. co dalej. potomnym
przybywało różnych znaków zapytania.
starszy czworoboku ze świętego gaju.
jak i eugeniusz rosanecznik z rozerkady dalszej.
doparci ciężarem oczekiwania głosili z ambon
pół filozoficzne pół mistyczne sądy
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
projekt
-
- Posty: 831
- Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:30
projekt
Ostatnio zmieniony 02 paź 2022, 10:43 przez zimny grog, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 831
- Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:30
projekt
było samo h, poprawiłem na h/s rzeczywiście samo h mogło... , bo i mnie sie...
a to staremu rocznikowi "raduje się serce, raduje się dusza"
-
- Posty: 831
- Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:30
-
- Posty: 831
- Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:30
- eka
- Posty: 16883
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
projekt
Wiesz, wcale się mu nie dziwię, że przyszłości nie odsłania (ewentualnie w pogmatwanych przepowiedniach natchnionych mu się wymsknie). To bodajże Prometeusz uprosił bogów, by ludziom odebrali jasnowidzenie... i tak nasz gatunek został wyposażony w nadzieję (matkę głupich).zimny grog pisze: ↑06 paź 2022, 19:12pokazał jedynie pół siebie. jedynie przeszłość, a co do przyszłość, to się zobaczy taki ci ten czas, jakby sam ze sobą czuł się najlepiej
Może kiedyś jakiś exstrasupermegakwantowykomputer tę przyszłość wypluje z algorytmów i będzie mu, czasowi, wstyd.
W końcu łańcuch przyczynowo-skutkowy jest nie do rozerwania.