Do Pani która jeszcze nie przeprowadziła ze mną wywiadu

[Agnieszka R.]

Do Pani która nie przeprowadziła jeszcze ze mną wywiadu

Pani: Dlaczego w Pani tekstach jest tak dużo mężczyzn?

Ja: Szukałam w ich odbiciach minach gestykulacji ojca.

Pani: Jest Pani niezwykle kobieca w swoich tekstach. Ośmielę się powiedzieć- chodzący wulkan seksu. Pani teksty to takie oniryczne erotyki bezpruderyjne.

Ja: Nie uważam bym była bardzo kobieca. Czasem czuje się jak facet w garniturze, z jajami.

Pani: Dużo w Pani tekstach o rosyjskich poetach poetkach. Skąd ta fascynacja?

Ja: Wszystko zaczęło się od Bunina od jesieni. Zakochałam się w nim i popłynęłam. Poza tym lubię też Rilkego. Ten ostatni w Rosji uwierzył w swoje powołanie.

Pani: Mam wrażenie że brak Pani seksu. To jak to jest z tą miłością u Pani?

Ja: Już nie szukam księcia. Moje trzewiki leżą zakurzone daleko na poboczu. Teraz mam glany. Twardo nimi stąpam po ziemi.

Pani: Więc po co Pani to wszystko opisała? Pani tak do końca życia chce być samotna?

Ja: Piszę by znaleźć pytanie kim jestem dziś i na nie odpowiedzieć.
Tak uwielbiam swoja samotnię.
Chcę do końca życia być samotna. Pisanie i samotność to jest moje powołanie.
Tak marzę o miłości. Ale najprawdziwsza najpiękniejsza jest ta niespełniona.

[januszek]

Do Pani która nie przeprowadziła jeszcze ze mną wywiadu

tu nie pasuje tekst nie jest formą listu.
Moze po peostu: Wywiad do przeprowadzenia ...

Dlaczego w Pani tekstach

Jest Pani niezwykle k

Dużo w Pani tekstach o ros

brak Pani seksu.

ią u Pani?

po co Pani

dlaczego nie przez "p" pani?

[Agnieszka R.]

Januszku bo to szkic taki jest. A Pani z dużej bo słownik w telefonie tak zapisal a klikałam z telefonu.

[Marcin Sztelak]

Spełnienie w niespełnienia. I tak być może.

[eka]

Pomysł (zaistniały a nieprzeprowadzony wywiad) świetny.

Dlaczego w pani tekstach jest tak dużo mężczyzn?

Szukałam w ich odbiciach, minach(?) gestykulacji ojca.

Jest pani niezwykle kobieca w swoich tekstach. Ośmielę się powiedzieć: chodzący wulkan seksu. Pani teksty to takie oniryczne erotyki bezpruderyjne.

Nie uważam bym była bardzo kobieca. Czasem czuje się jak facet w garniturze, z jajami.

W pani tekstach często pojawiają się poeci i poeci rosyjscy. Skąd ta fascynacja?

Wszystko zaczęło się od Bunina, od jesieni. Zakochałam się w nim i popłynęłam. Poza tym lubię też Rilkego, który w Rosji uwierzył w swoje powołanie.

Mam wrażenie, że brak Pani seksu. To jak to jest z tą miłością u Pani?

Już nie szukam księcia. Moje pantofelki leżą zakurzone daleko na poboczu. Teraz mam glany. Twardo nimi stąpam po ziemi.

Więc po co pani to wszystko opisała? Pani tak do końca życia chce być samotna?

Piszę by znaleźć pytanie kim jestem dziś i na nie odpowiedzieć.
Tak uwielbiam swoja samotnię.
Chcę do końca życia być samotna. Pisanie i samotność to jest moje powołanie.
Tak marzę o miłości. Ale najprawdziwsza najpiękniejsza jest ta niespełniona.

[Agnieszka R.]

Dziękuję wszystkim. Bardzo dziekuję:)