Idę jak ślepiec pomiędzy gęsto spadającymi
liśćmi kalendarzy, nocne szelesty uwypuklają
wszystkie odmiany czerni.
Począwszy od na wpół przepuszczalnych
aż po bezgraniczne.
Cienie zapadają w nikłe blaski ostatnich
okien z niechęcią sączących światło,
palce umęczone klawiaturą wystukują
coraz to wolniejsze rytmy, świt nie nadchodzi
spowolniony zbyt krótkim oddechem.
Uparcie myślę o tamtych nocach, przesyconych,
a jednak zbyt krótkich.
Nie powrócą, a jednak wciąż tkwią cierniem
w przestrzeni pomiędzy każdą czarna ziemią
a nie do końca obiecanym niebem.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Pokłoszenie
- Gloinnen
- Admin
- Posty: 12424
- Rejestracja: 29 paź 2011, 00:58
Pokłoszenie
Ten wiersz z kolei "kupuję".
Też ostatnio ciągną mnie takie klimaty.
Peelem jest człowiek, który w życiu już przeżył chwile splendoru i zatracenia się, a później przychodzi przesyt, może nawet starość.
W otoczeniu zaczyna dostrzegać cienie, a nie światło. Nagle okazuje się, że mam coraz więcej wspomnień w bagażu, a przyszłość jawi się jako coraz bardziej kurcząca się czasoprzestrzeń. Niepokój narasta, gdzieś w tle wyłania się ciemność spraw ostatecznych.
Pozdrawiam,
Glo.
Też ostatnio ciągną mnie takie klimaty.
Peelem jest człowiek, który w życiu już przeżył chwile splendoru i zatracenia się, a później przychodzi przesyt, może nawet starość.
W otoczeniu zaczyna dostrzegać cienie, a nie światło. Nagle okazuje się, że mam coraz więcej wspomnień w bagażu, a przyszłość jawi się jako coraz bardziej kurcząca się czasoprzestrzeń. Niepokój narasta, gdzieś w tle wyłania się ciemność spraw ostatecznych.
Pozdrawiam,
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl