do dziewczynki w żółtym kombinezonie

Wiadomość

datura · #1 Post autor: **datura** » 28 mar 2023, 20:28

do dziewczynki w żółtym kombinezonie

chciałabym wejść w spłowiały kadr
podać ci rękawiczkę
ale nie potrafię nawet podnieść głosu
gdy krzywdzą

skąd mogłaś wiedzieć że wypadki
zdarzają się na drodze prostej jak
razdwatrzy

ktoś cię jednak nauczył sztuki
duszenia siebie w sobie
taka mała a już wiesz-
łatwiej odsznurować but niż usta

jeszcze przez chwilę będziesz jak chomik
którego widziałyśmy tamtej zimy w zoologicznym-
przebierasz nóżkami radośnie bez celu

korzystaj póki możesz-
później zostanie ci tylko bieg
gdziekolwiek byleby do przodu

coraz dalej od dni
gdy świat składał się z kilku pagórków
szczęście lepiłyśmy z prostych słów i świeżego śniegu
a kolorowy plaster był odpowiedzią na
każde zło

wyrosłam z twojej rękawiczki-
zresztą potrzebuję pięciu palców
odkąd nie prowadzą mnie za rączkę

czas jest jak grudka lodu w bucie
brudny śnieg na języku

jestem za duża na wczoraj
za mała na dziś -
orzeł odciśnięty na śniegu nie odleciał dalej
niż czubek twojego czerwonego nosa
ktoś złamał mu skrzydło
i zostało nam obgryzać kości

nie zbliżaj się proszę
kłuję jak igły sosen wokół
a ty szarpiesz klamką do złych drzwi

#2 Post autor: **eka** » 29 mar 2023, 16:50

Bardzo smutny. Żal tego dziecka, bardzo.
:rosa:

I bardzo dobrym Twój wiersz.

datura · #3 Post autor: **datura** » 29 mar 2023, 17:57

eka pisze: ↑
29 mar 2023, 16:50
Bardzo smutny. Żal tego dziecka, bardzo.

I bardzo dobrym Twój wiersz.

Dziękuję bardzo Ewo, postać jest wymyślona, czasem przychodzą do mnie po prostu różne obrazy, które muszę opisać.

Marcin Sztelak · #4 Post autor: **Marcin Sztelak** » 30 mar 2023, 07:21

Smutne, szczególnie utrat dziecięcej niewinności...

datura · #5 Post autor: **datura** » 03 kwie 2023, 16:50

Marcin Sztelak pisze: ↑
30 mar 2023, 07:21
Smutne, szczególnie utrat dziecięcej niewinności...

Dzięki za czytanie, masz rację. Wiersz dotyczy fikcyjnej postaci.