I tylko niekiedy, gdy środek ciężkości
przesuwa się gdzieś poza układ,
następują blokady.
Korki na skrzyżowaniach, gdzie zgasł na raz
cały koloryt i możemy tylko tkwić wewnątrz,
wtajemniczeni.
A to wypadek tylko.
To tylko ktoś przytula drzewa i słupy drogowe,
w zamian za oddane zimno oferując
chwilowy zastój. I paczkę fajek na przeczekanie,
choć już bez zapalniczek.
Chwytamy w dłonie kamienie,
niektórzy, przy odrobinie szczęścia,
znajdą nawet krzemień,
wprowadzając w krwiobieg iskrzenie.
Ale to gdzieś poza mną, gdzieś nieopodal.
We mnie narasta tama, tym większa
im bliżej źródła jesteśmy,
aż w końcu pojawia się w niej prześwit
i zalewa miasta, po szyję.
Wrzesień, 2023.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Iżparal.
- eka
- Posty: 18447
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Iżparal.
Poza tytułem, wyjątkowo jak na Lenartowicza:), czytelny liryk.
I kolejny bdb wiersz, który dzisiaj komentuję.
Oby środek ciężkości nie przelewał się poza układ, co najwyżej sporadycznie, raz na milion lat jako wypadek wszechświata.
Bardzo udana metaforyka do tematu, brawo.
A ten -iżparel- znaczy: iż paralelnie się w to wpada? No tak, po co pytam.
I kolejny bdb wiersz, który dzisiaj komentuję.
Oby środek ciężkości nie przelewał się poza układ, co najwyżej sporadycznie, raz na milion lat jako wypadek wszechświata.
Bardzo udana metaforyka do tematu, brawo.
A ten -iżparel- znaczy: iż paralelnie się w to wpada? No tak, po co pytam.