czas zaprzeszły

[mirek13]

nic wtedy nie pisałem
a żyłem jak król
wśród różnych ról
granych
bo udawanie jest piękne

ponętnie zaklęte w gestach
zmierzcha
bo ja zmierzcham

walcie się upiory zgubione w metaforach
czarnej nocy
i cóż
mrocznych odwołań do poprawnych mieszkań
zresztą

zostań
w fanaberii barokowych złoceń

i róż

[biegnąca po fali]

Mniamniuśne. Brakuje mi tylko jeszcze jednego wersu. Puenty, która postawi kropkę nad "i".

[tabakiera]

Na mój gust pierwsza strofa przegadana, że udawanie jest piękne można się domyśleć, a role są na ogół grane.
Rozumiem, wiele robi się dla melodii i rymu.
Kończą się role, bo wiek średni mija i tyłek siada, że się tak wyrażam.

walcie się upiory zgubione w metaforach
czarnej nocy
i cóż
mrocznych odwołań do poprawnych mieszkań
zresztą

- przedtem było zmierzchanie, teraz jest czarna noc i mroczne odwołania do poprawnych mieszkań, na które zapewne peel położył krzyżyk. Na moje oko za wiele tej czerni i mroków.
Zresztą czy z resztą zostań?

Niestety, fanaberie nie zawsze spełniają się, a barok słynie z przesytu.
Ze skrajności w skrajność.

Skoro chce, niech zostanie, nie każdy lubi życie tułacze.

Pozdrawiam.

[mirek13]

Co do pierwszej zwrotki, to się nie bardzo z Tobą zgadzam.
Tu nie ma pleonazmów, chyba że się czyta dosłownie.
Idea takich, a nie innych stwierdzeń była inna, niż tylko melodyka i rym.

Nad tym zmierzchaniem i nocą faktycznie można by pomyśleć.
Bardzo mi się mrocznie i czarno zmierzchało przy pisaniu tego wiersza.
A z wpadania w skrajności w skrajność, to ja akurat jestem znany.
Są tacy ludzie.
Cześć Dorka

[biegnąca po fali]

Dzięki za pominięcie. Niewygodnych zawsze się olewa.

[mirek13]

Mam kłopoty ze wzrokiem.
Nie widziałem komentu.

[biegnąca po fali]

Za dużo pracujesz. Chyba.

[mirek13]

Fajna konkluzja.

[biegnąca po fali]

[eka]

Ildenfonsowy, zaprzeszły ryt, zgrabne wykorzystanie potencjału przede wszystkim rymu męskiego: król, ról, i cóż, i róż - do budowania rytmu.
Czasie stary - zostań.
Zaklinanie.
______________________________________________________
Zmierzcha i zmierzcham - pójście na łatwiznę.