Z kronikarskiego obowiązku
odnotowywuję poziom wody
w butach.
Usypiająco chlupocze, a zabrakło
kawy z przemytu.
Na szczęście mam kieszonkową
arkę, dobrze ukrytą
w tak zwanej kondoniarce.
Woda taka miękka, że aż szkoda
nie umyć włosów, ale na jedną kałuże
przypada jakiś siedmiu chętnych
i szampon tylko jeden.
Tymczasem koty, rozeźlone, strzepują
natrętne krople z wąsów,
pełne ambiwalentnych uczuć.
Oraz wrodzonego sarkazmu, bijącego
z przemoczonych ślepiów.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Wibrysy w deszczu
- eka
- Posty: 16920
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Wibrysy w deszczu
Coś w tym jest na rzeczy, znaczy w tej konstatacji.Marcin Sztelak pisze: ↑09 lut 2024, 14:49Tymczasem koty, rozeźlone, strzepują
natrętne krople z wąsów,
pełne ambiwalentnych uczuć.
Oraz wrodzonego sarkazmu, bijącego
z przemoczonych ślepiów.
Warto zbierać deszczówkę do mycia włosów, byle nie w miejscach zanieczyszczonych cywilizacją.
Bardzo mi też podszedł tytuł.