Padający siedem dni deszcz
potrafi rozmyć nawet pamięć. Może to jednak dobrze
bo pośród szemrzących strużek
wydaje się bardziej żywa, zdolna unieść
o wiele więcej niż zwykle. Cicha woda
poradziła sobie z głazami, niosąc na wschód
żeby w twoich oczach mogły się zmienić w źrenice. Widzisz
sól nie jest już groźna, krynice zimowego pałacu
zastygły pod czerwonym niebem. Życie
znowu czyste pęka jak kryształowy wazon
pod stropem białej sali i żyrandole ronią światło na oślep.
Sztuczne, ale inteligencja każe szukać wyjścia
wśród obić foteli; muz, które przysiadły na ich skraju
żeby z gromkim śmiechem pożerać soczyste owoce.
Sok leje im się z ust i skapuje na stół
układając z martwą naturą w tętniące życiem wzory
aż chce się tańczyć i krzyczeć – niemożliwe
że kiedykolwiek możemy być kwita.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Paralaksa
- eka
- Posty: 18444
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Paralaksa
Witaj, Alku : )
Pamięć rozmyta potrafi unieść więcej - chyba tak, tak!
Celne, przekonywujące, plastyczne porównanie do rozlanej cichej wody, która tyle może zmienić, głazy przenosić.
Wszytko zależy od odległości, kierunku spoglądanie w przeszłość. Ja tu widzę wnętrze kopalni soli w Wieliczce, zachwyciło i... przestraszyło. Ambiwalentne przez smak soli i piękno w miejscu bez słońca.
Muzy to sztuka/sztuki. być z nimi kwita? O nie, nic się skończyło, to nie wysychające Morze Martwe, a największy ocean możliwości, gdzie sól stanowi mniej niż promil.
Wbijasz mnie zawsze w inny świat, niby literkowy a tak nasycony życiem.
Pamięć rozmyta potrafi unieść więcej - chyba tak, tak!
Celne, przekonywujące, plastyczne porównanie do rozlanej cichej wody, która tyle może zmienić, głazy przenosić.
Wszytko zależy od odległości, kierunku spoglądanie w przeszłość. Ja tu widzę wnętrze kopalni soli w Wieliczce, zachwyciło i... przestraszyło. Ambiwalentne przez smak soli i piękno w miejscu bez słońca.
Muzy to sztuka/sztuki. być z nimi kwita? O nie, nic się skończyło, to nie wysychające Morze Martwe, a największy ocean możliwości, gdzie sól stanowi mniej niż promil.
Wbijasz mnie zawsze w inny świat, niby literkowy a tak nasycony życiem.
-
- Posty: 6589
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Paralaksa
Cześć, Ewo : )
Dzięki bardzo za wejrzenie. Jak zwykle wnikliwe.
Dzięki bardzo za wejrzenie. Jak zwykle wnikliwe.