Przed pałacem
A widzisz, jesteś w przeglądzie
filmowym i nucie podróży,
słońcu z placu niepiśmiennych.
W odkryciu tylko, i jadąc,
podskakując w miękkich łapach
starych jeszcze miast.
Od narodzin widnieje
tablica, że ktoś okłamał,
przejechał ze świstem,
zwiedzając lekkie wąwozy.
Nikt tu jeszcze nie czuł,
deszcz bez daty i bruku,
malowidła, nie czyjeś łzy.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Przed pałacem
-
- Posty: 884
- Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:30
Przed pałacem
ogólnie cienko. tytuł niekompatybilny z treścią, każda strofka jakby z innych światów na ten świat wyszła. tak że i całość wygląda na siłę sklajstrowaną konstrukcją przed onym pałacem z bliżej nie określonej epoki.
sołry, ale tak mię naszło po lekturze.
sołry, ale tak mię naszło po lekturze.
- eka
- Posty: 18444
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Przed pałacem
Cudne, klimatyczne. Adresat (pod czujnym okiem podmiotu) już wie, gdzie jest. W kadrach, w nurcie życia, które się zaczęło od słońca, realnego, nie literackiego. Plac niepiśmiennych - plac przed pałacem.
A widzisz, jesteś w przeglądzie
filmowym i nucie podróży,
słońcu z placu niepiśmiennych.
__________________
Adresat jest ciągle poznawany w nurcie tej częściowo wspólnej podróży, tu: kapitalna metafora wpływu tego co nas otacza, jazda w miękkich (na szczęście) łapach starych jeszcze miast.
Jeszcze starych?
Czyli czeka na niego i świat niesamowita zmiana, coś starego zaczyna być od początku. To jak odwrócenia kierunku czasu, zazdroszczę ujęcia.
W odkryciu tylko, i jadąc,
podskakując w miękkich łapach
starych jeszcze miast.
__________________________
Tajemniczo tu, nie wiem czemu wiążę tę strofę z charakterem czasu, z kłamstwem o jego nieodwracalności...
Od narodzin widnieje
tablica, że ktoś okłamał,
przejechał ze świstem,
zwiedzając lekkie wąwozy.
_______________________
Stoimy przez Pałacem Początku.
I stąd, że życia nie ma (jeszcze), ta charakterystyka.
Nikogo nie ma, deszcz pada, a łzy tylko podmiotu.
Nikt tu jeszcze nie czuł,
deszcz bez daty i bruku,
malowidła, nie czyjeś łzy.
Na górę
Tak na szybko ta interpretacja, na pewno wrócę nie raz.

A widzisz, jesteś w przeglądzie
filmowym i nucie podróży,
słońcu z placu niepiśmiennych.
__________________
Adresat jest ciągle poznawany w nurcie tej częściowo wspólnej podróży, tu: kapitalna metafora wpływu tego co nas otacza, jazda w miękkich (na szczęście) łapach starych jeszcze miast.
Jeszcze starych?

W odkryciu tylko, i jadąc,
podskakując w miękkich łapach
starych jeszcze miast.
__________________________
Tajemniczo tu, nie wiem czemu wiążę tę strofę z charakterem czasu, z kłamstwem o jego nieodwracalności...
Od narodzin widnieje
tablica, że ktoś okłamał,
przejechał ze świstem,
zwiedzając lekkie wąwozy.
_______________________
Stoimy przez Pałacem Początku.
I stąd, że życia nie ma (jeszcze), ta charakterystyka.
Nikogo nie ma, deszcz pada, a łzy tylko podmiotu.
Nikt tu jeszcze nie czuł,
deszcz bez daty i bruku,
malowidła, nie czyjeś łzy.
Na górę
Tak na szybko ta interpretacja, na pewno wrócę nie raz.

-
- Posty: 333
- Rejestracja: 29 mar 2017, 21:24
- Płeć:
Przed pałacem
Rozszyfrowałaś to wszystko, niestety:)
- eka
- Posty: 18444
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Przed pałacem
E nie, na pewno nie wszystko : )
BTW, tytuł wskazuje na dodatkową informację, przedostatnia zwrotka też.
BTW, tytuł wskazuje na dodatkową informację, przedostatnia zwrotka też.