hokus -pokus się nie zbliża

[zimny grog]

jak co roku w miasteczku dolne którędy
na placu bazyliki mniejszej zakwitną bieluchne lilaki
obcy przechodzień zapyta o drogę
do zapowiedzianej świetności
miejscowy odpowie uśmiechem byle jakim
tu los nie sypie ogółowi dzionków cacy

tu w miasteczku dolne którędy
z dnia na dzień zwiększają obroty liczniki
liche portki znoszone koszuliny
kwartał za kwartałem gęstnieją na ulicy
tu młódź z nosem wrytym we wieści na smerfusiu
wsiada w busy do blichciarskich rajów

w miasteczku dolne którędy
spragnieni rankiem oczekują łaski nawilżenia
zacny autorytet zacnemu obija zęby
dziatwa w hymnie do bylejakości rozdziawia gębusie
smalec z cebulką zakrólowieje w jadalni
służba zdrowia ech ... jak zawsze ma gorączkę

w miasteczku którędy dolne
przez lata na szczudłach płowieją zgrane banery
obietnice nie robią hokus-pokus w precjoza
zapowiedziane od ucha do ucha
dalej od arktycznego morza
e tam najważniejsze rozstania i zbliżenia

[eka]

miasteczku dolne którędy

- lub którędy dolne : )
Zaimek cudnie wykorzystany.

Polska B. Niezmienna szarość bytu. Jego dolne rejestry obojętnie którędy byś miasteczka nie eksplorował. Polityka wyborcza - mówiąc najogólniej nie zadziałała, efekt wiadomy. Arktyczne morze. No ale trzeba wejść w byt własny, budować i zrywać relacje, by nie zamarznąć. Emocje mają tę moc : )

Jak zawsze, świetny wiersz w charakterystycznym dla Ciebie klimacie.

- gorąca:)

[zimny grog]

Jak zawsze, świetny wiersz w charakterystycznym dla Ciebie klimacie.

miło autoru za takie dictum.
a co do tych któred dolnych... przez najbliższe pół roku będą bombardowane wizjami, troskami, zamierzeniami, przeciwników niedaniami, i czego tam dusze potrzebują. a jak już to wszystko się przewali, jak było tak będzie dali. będą protestować baby, będą opłakiwać zreformowane szkoły, a ludek mało-miejski i wiejski będzie golejszy ale czy weselszy? jak nawet wódzia mamcia miła coraz bardziej macoszeje bo drożeje. i chociaż stoi jak stała na tej samej półce to jednak wyższej alemsie rozgodoł, a niech to.

odwzajemniam.

[eka]

Trzeba nabrać dystansu do wyżej wspomnianego czasu przyszłego! Wóda? A wiesz, jak podrożeją papierosy? Jedyna pociecha, że ponad 34 miliardy złotych akcyzy wpłynęło z ich sprzedaży do budżetu państwa! : )
Trza być patriotą

[zimny grog]

Wóda? A wiesz, jak podrożeją papierosy? Jedyna pociecha, że ponad 34 miliardy złotych akcyzy wpłynęło z ich sprzedaży do budżetu państwa! : )
Trza być patriotą

no to cienki ze mnie patryjota, bo to nie pali, nie pije ankocholu (swoje już wypił) lekarstw ino ino , suplementów minimalnie. ech cieszyć się to, czy zmarkotnieć, hę

[eka]

Ambiwalentność we wszystkim. No to może wypierać pozytyw, prawda?
Ja np. się cieszę, że nie weszliśmy w spór polityczny, szkoda by było tego wiersza.

Zdrówka!

[zimny grog]

Ja np. się cieszę, że nie weszliśmy w spór polityczny, szkoda by było tego wiersza.

ja także samo się cieszę.
jakieś tam sympatie mam, ciut antypatii pewnie by szło się dopatrzyć co do niektórych krzykaczy po wszystkich stronach. jednakowoż ostatnimi czasy cała ta demokracja (i poszczególne jej przedstawicielstwa na forumach i telewizorach) jakby zbukowiały, a dania jakie serwują fanom i antyfanom coraz bardziej zalatują zjełczałą nieświeżością. bardziej zajadłych ludzi jak politycy, pod słonkiem chyba nie znajdzie.

a dla ciebie

[eka]

Dziękuję.