-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
"dzieci chaosu"
- biegnąca po fali
- Posty: 2583
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
"dzieci chaosu"
zlekceważyłam
ciężar zalegający dotąd w piersiach
rozpelzł się po mieszkaniu
otwartym oknem wydostał na ulicę
i nie jestem już z tym sama
wiesz najlepiej jak to jest
kiedy bieguny zmieniają położenie
w zależności od tego
gdzie akurat ląduje twoja głowa
najczęściej turla się po podłodze
odbija od ścian których wcześniej nie było
problemów ze wzrokiem
teraz im dłużej patrzę w jeden punkt
tym wyraźniej widzę
że pod spodem niczego nie ma
Boga najbardziej
a tak chciałam żeby był w tej zbyt krótkiej historii
tłum przyspiesza jak puls
słońce gorączkuje
w szklanych odpryskach
pod maskującymi brzydotę tynkami
rodzą się w bólach zmyśleni jak my
śmiertelni i "smoki
udające chmury"
ciężar zalegający dotąd w piersiach
rozpelzł się po mieszkaniu
otwartym oknem wydostał na ulicę
i nie jestem już z tym sama
wiesz najlepiej jak to jest
kiedy bieguny zmieniają położenie
w zależności od tego
gdzie akurat ląduje twoja głowa
najczęściej turla się po podłodze
odbija od ścian których wcześniej nie było
problemów ze wzrokiem
teraz im dłużej patrzę w jeden punkt
tym wyraźniej widzę
że pod spodem niczego nie ma
Boga najbardziej
a tak chciałam żeby był w tej zbyt krótkiej historii
tłum przyspiesza jak puls
słońce gorączkuje
w szklanych odpryskach
pod maskującymi brzydotę tynkami
rodzą się w bólach zmyśleni jak my
śmiertelni i "smoki
udające chmury"
Ostatnio zmieniony 14 wrz 2018, 10:44 przez biegnąca po fali, łącznie zmieniany 1 raz.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
-
- Posty: 1266
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
"dzieci chaosu"
Twoje przemyślenia uderzają we mnie jak pięść
tak samo dotkliwie
jak wówczas, gdy moje marzenia i wyobrażenia zderzały się z rzeczywistością;
to właśnie tak narodziła się wilcza filozofia:
życie to polowanie na piękne chwile

tak samo dotkliwie
jak wówczas, gdy moje marzenia i wyobrażenia zderzały się z rzeczywistością;
to właśnie tak narodziła się wilcza filozofia:
życie to polowanie na piękne chwile

-
- Posty: 884
- Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:30
"dzieci chaosu"
a turla nie byłoby lepiej, lub toczy
poza tym małoistotności w nim sporo, dla odbiorcy oczywiście.
ale tylko to je moje widzenie.
poza tym małoistotności w nim sporo, dla odbiorcy oczywiście.
ale tylko to je moje widzenie.
- biegnąca po fali
- Posty: 2583
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
"dzieci chaosu"
Nieobiektywny ASIE - dziękuję;)
zimny grogu - może i lepiej. Dzięki za podpowiedź.
zimny grogu - może i lepiej. Dzięki za podpowiedź.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- eka
- Posty: 18449
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
"dzieci chaosu"
Cytaty... powieść, film?
Nie wiem, nie potrafię roli aluzji rozkminić. Efektowny tytuł, ale te smoki udające chmury - bardzo dobre.
Egzystencjalizm, któremu brakuje nadrzędnego sensu w czterech ścianach.
Powrót do niemal wyeksploatowanej przestrzeni, warto Ewo?
My zmyśleni śmiertelni... dobre!
_________________________
A głowa jaki to biegun? Północny?
Liryk zwrotu do adresata, nie wszystko rozumiem, ale... wszak nie muszę:)
Pozdrawiam.

Nie wiem, nie potrafię roli aluzji rozkminić. Efektowny tytuł, ale te smoki udające chmury - bardzo dobre.
Egzystencjalizm, któremu brakuje nadrzędnego sensu w czterech ścianach.
Powrót do niemal wyeksploatowanej przestrzeni, warto Ewo?
My zmyśleni śmiertelni... dobre!
_________________________
Zbyt haczące połączenie ścian i problemów ze wzrokiem jednym orzeczeniem.biegnąca po fali pisze: ↑13 wrz 2018, 22:41odbija od ścian których wcześniej nie było
problemów ze wzrokiem
A głowa jaki to biegun? Północny?
Liryk zwrotu do adresata, nie wszystko rozumiem, ale... wszak nie muszę:)
Pozdrawiam.

- tabakiera
- Posty: 5036
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
"dzieci chaosu"
- ten fragment bardzo wymowny, do mnie przemówił.biegnąca po fali pisze: ↑13 wrz 2018, 22:41tłum przyspiesza jak puls
słońce gorączkuje
w szklanych odpryskach
Tekst trąci prozą, dość rozwlekły i rozgadany, jakby podmiot liryczny chciał bardzo złapać kontakt z czytelnikiem a to szokując go (surrealistyczny fragment z głową, mi się nawet podoba), a to tłumacząc w sposób bardzo prosty o swoich problemach (urywek z patrzeniem w jeden punkt).
Z fragmentem wskazanym przez Ewę:
coś bym zrobiła. Rozumiem chęć płynnego czytania strof i przerzutni, ale zbyt bliskie sąsiedztwo ścian rozłożyło ten pomysł, skupiłabym się na problemach ze wzrokiem.biegnąca po fali pisze: ↑13 wrz 2018, 22:41odbija od ścian których wcześniej nie było
problemów ze wzrokiem
- biegnąca po fali
- Posty: 2583
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
"dzieci chaosu"
Doroto, Ewo - wskazany fragment postaram się zmienić według wskazówek. Dzięki za sugestie i wgląd.
Tytuł zapożyczony z filmu, a puentowe smoki z jednego z opowiadań Jakuba Małeckiego.
Tytuł zapożyczony z filmu, a puentowe smoki z jednego z opowiadań Jakuba Małeckiego.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- mirek13
- Posty: 1617
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
"dzieci chaosu"
"Na zachodzie bez zmian", jeśli się mamy posiłkować tytułami.
Za opisywanie cudownej depresji, marazmu, wykluczenia i rezygnacji, dostaniesz z pewnością kiedyś Nobla.
Takie będzie uzasadnienie.
W jednym miejscu zmieniłbym wersyfikację, ale ja nie umiem wklejać, więc sobie daruję wskazanie.
Jak u Ciebie - metaforycznie i rekwizytowo, świetny.
Po przeczytaniu idę się napić.
Za opisywanie cudownej depresji, marazmu, wykluczenia i rezygnacji, dostaniesz z pewnością kiedyś Nobla.
Takie będzie uzasadnienie.
W jednym miejscu zmieniłbym wersyfikację, ale ja nie umiem wklejać, więc sobie daruję wskazanie.
Jak u Ciebie - metaforycznie i rekwizytowo, świetny.
Po przeczytaniu idę się napić.

- biegnąca po fali
- Posty: 2583
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
"dzieci chaosu"
Mirek - nie wzbudzaj we mnie poczucia winy! Czekoladę se zjedz. Albo chipsa
Dzięki.

Dzięki.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- Mchuszmer
- Posty: 870
- Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
"dzieci chaosu"
Jeszcze się ostała literówka w 3. wersie, masz tu ł, bo mi jedno zostało po sprzątaniu.
Szukasz czasem innych tematów, ale zazwyczaj jest chyba tak, że wracasz do pisania tak naprawdę jednego wiersza z trochę innymi rekwizytami i konstatacjami, prawda? Jak dla mnie to ok - przy tej ilości napisanych wierszy, bo to byłby wręcz cud, gdyby każdy był inny. Z 10 różnych światów się na rok stworzy. Oczywiście, patrzę na jeden dany wiersz i tam gdzie muszę oceniać, nie ma to wpływu.
Co tam jeszcze... Aha, dla mnie faworytem wśród Twoich nadal jest "Bóg nie ma z tym nic wspólnego", ale to też nie znaczy, że nie widzę postępu, przeciwnie - za czasów wspomnianego, a tym bardziej tych, w których używałaś interpunkcji, jak w "Łunie", zapis był ostrożniejszy, wyrównany, a od dłuższego czasu piszesz bardzo swobodnie i przynajmniej w tym stylu pisania Twój słuch wydaje się być perfekcyjny... a to daje duże możliwości, więc ja ciągle czekam, aż w kwestii formy nastąpi kolejne drgnięcie;-)
Już miałem szukać autora cytatu, nie czytałem, więc pewnie jakiś kontekst jest poza zasięgiem.
Dobry wiersz, taki szczery i bez nadęcia, bez przesadnego dramatyzmu.
Czy może być bardziej emocjonalnie, oto jest pytanie i myślę, że najwyższe osiągi mają ci, którzy wplatają nieco konkretnych szczegółów osobistych dla peela, to buduje więź. Ale oczywiście nie twierdzę, że to jest możliwe czy potrzebne w każdym takim wierszu.
Szukasz czasem innych tematów, ale zazwyczaj jest chyba tak, że wracasz do pisania tak naprawdę jednego wiersza z trochę innymi rekwizytami i konstatacjami, prawda? Jak dla mnie to ok - przy tej ilości napisanych wierszy, bo to byłby wręcz cud, gdyby każdy był inny. Z 10 różnych światów się na rok stworzy. Oczywiście, patrzę na jeden dany wiersz i tam gdzie muszę oceniać, nie ma to wpływu.
Co tam jeszcze... Aha, dla mnie faworytem wśród Twoich nadal jest "Bóg nie ma z tym nic wspólnego", ale to też nie znaczy, że nie widzę postępu, przeciwnie - za czasów wspomnianego, a tym bardziej tych, w których używałaś interpunkcji, jak w "Łunie", zapis był ostrożniejszy, wyrównany, a od dłuższego czasu piszesz bardzo swobodnie i przynajmniej w tym stylu pisania Twój słuch wydaje się być perfekcyjny... a to daje duże możliwości, więc ja ciągle czekam, aż w kwestii formy nastąpi kolejne drgnięcie;-)
Już miałem szukać autora cytatu, nie czytałem, więc pewnie jakiś kontekst jest poza zasięgiem.
Dobry wiersz, taki szczery i bez nadęcia, bez przesadnego dramatyzmu.
Czy może być bardziej emocjonalnie, oto jest pytanie i myślę, że najwyższe osiągi mają ci, którzy wplatają nieco konkretnych szczegółów osobistych dla peela, to buduje więź. Ale oczywiście nie twierdzę, że to jest możliwe czy potrzebne w każdym takim wierszu.
Ostatnio zmieniony 15 wrz 2018, 10:38 przez Mchuszmer, łącznie zmieniany 2 razy.
mchusz, mchusz.