jedno
ostrzeżenie na dziś
lokalne ochłodzenie
może spaść temperatura
przy gruncie
do minus jeden
więc zmarzną nogi
zmarzną uszy
i pomidory w donicach
na siedemdziesiąt procent
kto czuje się pomidorem
niech zarzuci płachtę
ostrzeżenie z wczoraj
lata wiedźma z siekierą
i tylko straszy
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
w apce
-
- Posty: 2180
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
w apce
Tabakiera
Ta wiedźma to latawica, na UW już oziębiła atmosferę, nawet skropliła żal. Weź tu bądź mądry i czekaj aż zakwitną jabłonie. Mnie też apki o świtaniu ślą z przestworzy i mnie to wkurza, bo muszę niestety rezygnować z objęć Morfeusza, a tak było cieplutko.
Pozdrawiam


Ta wiedźma to latawica, na UW już oziębiła atmosferę, nawet skropliła żal. Weź tu bądź mądry i czekaj aż zakwitną jabłonie. Mnie też apki o świtaniu ślą z przestworzy i mnie to wkurza, bo muszę niestety rezygnować z objęć Morfeusza, a tak było cieplutko.
Pozdrawiam


- eka
- Posty: 18357
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
w apce
Zgrabnie : )
Proza, proza, proza życia i dla dla strachliwych, delikatnych "pomidorów" dobra rada.
Ponieważ chyba nikt z czytających apkę nie czuje się pomidorkiem - lekkie zmetaforyzowanie prozy.
Schody (dla mnie) zaczynają się tutaj:
Co podmiot sugeruje ową bajkową metaforą?
Komunikaty w apkach teraz (dzisiaj) przeginają zagrożenia?
Wydelikatniają czytaczy?
Też mam takie odczucia, słysząc info o niegroźnych zjawiskach podbijanych niemal do rangi zagrażających życiu.

Proza, proza, proza życia i dla dla strachliwych, delikatnych "pomidorów" dobra rada.
Ponieważ chyba nikt z czytających apkę nie czuje się pomidorkiem - lekkie zmetaforyzowanie prozy.
Schody (dla mnie) zaczynają się tutaj:
Wczoraj latająca wiedźma z siekierą tylko straszyła... a dziś bój się przymrozku? Hm.
Co podmiot sugeruje ową bajkową metaforą?
Komunikaty w apkach teraz (dzisiaj) przeginają zagrożenia?
Wydelikatniają czytaczy?
Też mam takie odczucia, słysząc info o niegroźnych zjawiskach podbijanych niemal do rangi zagrażających życiu.

- tabakiera
- Posty: 5019
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
w apce
Dzięki, dziewczyny.
Dwa dni po wydarzeniach na UW dostałam w aplikacji powiadomienie o lokalnych przymrozkach i to mnie nakłoniło do napisania tego tekstu.
Przed czym ostrzegamy?
Czego się boimy i czym straszymy?
No i na ile to, czym się czujemy może być uwzględniane i wyrażane.
Z szaleńca czy psychopaty zrobiłam wiedźmę, bo czułam że bezpośrednie odniesienia nie byłyby taktowne.
Dwa dni po wydarzeniach na UW dostałam w aplikacji powiadomienie o lokalnych przymrozkach i to mnie nakłoniło do napisania tego tekstu.
Przed czym ostrzegamy?
Czego się boimy i czym straszymy?
No i na ile to, czym się czujemy może być uwzględniane i wyrażane.
Z szaleńca czy psychopaty zrobiłam wiedźmę, bo czułam że bezpośrednie odniesienia nie byłyby taktowne.