zatrzymujemy się nagle
od teraz
do własnej dyspozycji
morze czasu i piachu
w granitowej pamięci
kapitaliki
wersaliki
cyfry nieoczekiwane
wypłukani deszczem
trwamy wilgocią
uwspólnieni ziemią
gotowi do powstań z klęczek najbliższych
by sklepywać stopy
znowu służyć sandałom
przeniosą nas do wieczności
policzą lata iskry nad głowami
zacisną szczeki
zaciągną powieki
niemi
rozdarci
od nowa szeptem sklejani
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
admin@osme-pietro.pl
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Przejścia pieszych
-
point of view
- Posty: 596
- Rejestracja: 31 maja 2016, 08:47
Przejścia pieszych
Ostatnio zmieniony 13 gru 2018, 02:20 przez point of view, łącznie zmieniany 1 raz.
-
eka
- Posty: 18450
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Przejścia pieszych
Wiersz - głos świeżo umarłych. Mocny!
Dobrze napisany.
Tytuł, w zależności od odczytu, to zielone światło na przejściu dla umarłych pieszych (żywi w pojazdach przed zebrą?) lub przejścia w znaczeniu doświadczeń życiowych.
Szeptem sklejani... ładne i bolące jednocześnie.
A kto tam wie, jak długo będziemy w pamięci.
Cyfry nieoczekiwane to data śmierci?
Po co o tym myśleć, peelu.
Dobrze napisany.
Tytuł, w zależności od odczytu, to zielone światło na przejściu dla umarłych pieszych (żywi w pojazdach przed zebrą?) lub przejścia w znaczeniu doświadczeń życiowych.
Szeptem sklejani... ładne i bolące jednocześnie.
A kto tam wie, jak długo będziemy w pamięci.
Cyfry nieoczekiwane to data śmierci?
Po co o tym myśleć, peelu.