• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    admin@osme-pietro.pl
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

berlin - wszędzie są rzeki

Wiadomość
Autor
gal.a
Posty: 142
Rejestracja: 01 maja 2017, 23:12

berlin - wszędzie są rzeki

#11 Post autor: gal.a » 21 paź 2018, 22:19

Zwykle rzeki i mosty są szansą, dają możliwości rozwoju, czy bliskości.
W tym wierszu jednak, są przedstawione jako zagrożenie, jest ich dużo, pewnie zbyt dużo jak dla peela.
Wizja wtopienia się w ten mostowo-rzeczno-betonowy krajobraz, mimo wszystko (mimo starań bohaterów wiersza)
przegrywa ze swojskim polem kukurydzy, słońcem i szpakiem.
Inna perspektywa, a konkluzja jakby ta sama - nie wiem jak by się człowiek wypinał, to i tak na końcu szpak pokaze mu lustro.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 16787
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

berlin - wszędzie są rzeki

#12 Post autor: eka » 22 paź 2018, 15:19

Ciekawa interpretacja, Gal.u.
Tłumaczy obecność ostatniej strofy. I stalowy hamak.
Ale mosty z światłocienia, puchu i lawendy - to jednak kruche, nietrwałe połączenie.

point of view
Posty: 596
Rejestracja: 31 maja 2016, 08:47

berlin - wszędzie są rzeki

#13 Post autor: point of view » 23 paź 2018, 13:31

... co to znaczy przegadany, przegadany - słowo wytrych, które nic nie wnosi i kojarzy mi się z filmem o Mozzarcie - " za dużo nut". Jeśli nie potrafimy unieść się na słowach, jeśli wszystko ma być krótkie, proste, "fastfóódowe" to tracimy to co istotne w poezji - uwięzienie w chwili, którą ofiarowuje nam wiersz. Ja będę wracał to tego bardzo dobrego "nielkliszowego" uchylenia kotary za którą autor pokazuje i nazywa coś nowego, podaje inny niewidoczny poza przestrzenno czasowy wymiar. Nie przeszkadzają mi literówki i drobne uchybienia widzę całość a nie piksele i dzięki Ci Boże za to. Puryści na Madagaskar ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”